emailFB instagram

29 sierpnia 2013

New Brand Woman Gold EDP firmy Wit

                     Od dłuższego czasu mam przyjemność współpracować blogowo z firmą  WIT
 
 
W tamtym tygodniu dostałam świetną niespodziankę - paczuszkę z kosmetykami.
W PAczuszce była również bardzo woda toaletowa dla kobiet
New Brand Woman Gold EDP.
 
Damska woda toaletowa już przy pierwszym psiknięciu pozostawia bardzo wyrazisty zapach.
Jest zamknięta w bardzo ozdobnej buteleczce, która tak naprawdę odbiega od standardów flakonowych reszty wód toaletowych firmy. Dla mnie to jest własnie duży plus, bo sam kształt przyciąga wzrok... szklana buteleczka jest smukła i ozdobiona motywami kwiatowymi. 
 
 Nuta głowy: neroli, cytryna amalfi i malina
Nuta serca: jaśmin, kwiat afrykańskiej pomarańczy i gardenia
Nuta podstawowa: paczuli, miód



 Atomizer jest dodatkowo zabezpieczony plastikową ozdobną nakrętką w kolorze białym.


A górna część atomizera posiada inicjały nazwy wody toaletowej 
New Brand Woman Gold EDP

 
Zapach utrzymuje się na ciele bardzo długo. Jest bardzo zmysłowy i kuszący. Lubię takie perfumy, które "rzucają się w zapach" :) Czuję się w nich wyjątkowo pewnie i wiem, że zapach jest pewniakiem, który przyciąga nie jedną osobę... :) Składniki perfum są drogocenne i wyszukane, które idealnie ze sobą współpracują, dzięki czemu zapach jest porywający zmysły, nie tylko kobiece... Czuć znakomita jakość esencji, zapach prawdziwych, żywych, świeżych kwiatów, jak również owoców - po prostu coś cudownego. Wiadomo, że nie można za dużo go używać, bo może być za bardzo tłumiącym zapachem. Tak z umiarem, to czuć naprawdę boski zapach. 
 
Moja ocena: 11/10
 
A co mówi producent ??
"Dla bardziej zdecydowanych, odważnych i nieco szalonych kobiet, które przepełnia życiowa energia
został stworzony zapach łączący w sobie świeżość owoców, zmysłowość kwiatów oraz wzmacniające i uzupełniające całość nuty drzewne. Perfumy roztaczają wokół właścicielki kuszący słodki zapach."
 
Perfum zaczęłam używac tak mniej więcej od poniedziałku, zazwyczaj gdy wychodziłam z domu do znajomej, zakupy czy też na spacerek z synkiem. A dziś poszłyśmy właśnie z koleżanką do parku, gdzie nasze dzieci bawiły się. Pokazałam koleżance perfum i go pochwaliła :) I tak sobie gadu gadu na tej ławeczce w parku i poszłam poszaleć na trawce z synkiem, a perfum zostawiłam na ławce obok torebki... Nie wiem jak to się stało, ale moja NB Woman Gold spadł na kamienną uliczkę i się stłukła :(( Normalnie tak mi się smutno zrobiło strasznie... no ale cóż - to była chwila nieuwagi. 
 
 
 Ale z pewnością zapach zostanie w mojej pamięci na długo !! 


Pozdrawiam :*