Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą OsmozaCare
O firmie:
Naturalnie razem
Razem z Osmoza Care.
Razem z gamą produktów antybakteryjnych, które ułatwiają życie każdego z Nas.
Razem z gamą produktów antybakteryjnych, które ułatwiają życie każdego z Nas.
Zespół
profesjonalistów i ekspertów w zakresie higieny i zdrowia stworzył gamę
innowacyjnych produktów, która spełni oczekiwania najbardziej
troskliwych Rodziców tak, aby mogły zagwarantować swoim Rodzinom zdrowie
i bezpieczeństwo.
Bezpiecznie, praktycznie, skutecznie.
Naturalnie zawsze blisko Ciebie. Blisko Was. Naturalnie razem.
Razem z Osmoza Care.
Naturalnie zawsze blisko Ciebie. Blisko Was. Naturalnie razem.
Razem z Osmoza Care.
Ambasadorka marki OsmozaCare - Paulina Holtz
W ramach współpracy blogowej otrzymałam linię kosmetyków
Od jakiegoś czasu korzystam właśnie z aplikatorów do manicure, czyli do zmiękczania i usuwania skórek, które niestety co jakiś czas pojawiają się przy płytce paznokci.
Innowacja w zasięgu ręki OsmozaCare Clic&Go to pierwszy inteligentny aplikator. Zawiera pojedynczą dawkę aktywnego roztworu, który pozwala na dokładną, skuteczną i higieniczną pielęgnację w każdej sytuacji, bezpośrednio na miejsce schorzenia.
Ustawiamy aplikator pionowo, kolorową końcówką do góry.
Zginamy zdecydowanie kolorową końcówkę w połowie wacika, aż usłyszymy kliknięcie.
W opakowaniu znajduje się 12 aplikatorów, które wspomagają zmiękczenie i usunięcie skórek OsmozaCare Clic&Go. Ja już używam ich od dość dawna i na chwilę obecną zostały mi tylko 4 aplikatory.
Aplikowanie płynu, który jest zawarty w aplikatorze OsmozaCare jest bardzo proste! Otóż na czyste dłonie, tuż przy zaczynającym się paznokciu nakładamy płyn. Jeden aplikator pozwala nam się zużyć na wszystkie paznokcie przy dłoniach :)
Następnie odczekujemy około 5 minut i za pomocą patyczka do manicure delikatnie odepchnąć je ku górze, usunąć skórki i opłukać palce. Dokładnie tak robię co jakiś czas, gdy już są naprawdę widoczne takie skórki. I mogę się cieszyć zadbanymi paznokciami przez dłuższy czas :)
Aplikatory do paznokci OsmozaCare są bardzo estetyczne i proste w użyciu. Zawsze nosze je w torebce! Są bezzapachowe, nie uczulają, jak również skóra przy paznokciach po użyciu nie ma widocznego zaczerwienienia. Dodatkowo zawarty w nim płyn z aloesu zmiękcza moje skórki i z łatwością mogę je później delikatnie usunąć. Jestem naprawdę zadowolona z ich użytkowania! Polecam je każdemu, któ chce, aby jego dłonie były naprawdę zadbane - bo przecież pięknie zadbane dłonie są naszą wizytówką ! :))
Moja ocena: 11/10
A co mówi producent ??
"12 aplikatorów napełnionych roztworem zmiękczającym skórki zawierającym ekstrakt z aloesu
(Aloe vera) o uznanych właściwościach nawilżających i naprawczych. Po
zastosowaniu produktu na skórki wystarczy odczekać 5 minut, a następnie
za pomocą patyczka do manicure delikatnie odepchnąć je ku górze, usunąć
skórki i opłukać palce. Aplikator pozwala na idealnie dokładne
obrysowanie skórek wokół paznokci. Jednym aplikatorem zmiękczymy skórki
wszystkich palców rąk."
Serdecznie zapraszam na stronkę www.osmozacare.pl oraz do polubienia FunPage
Mieliście do czynienia z takimi aplikatorami lub innymi produktami OsmozaCare ??
Bardzo przydatny post :D
OdpowiedzUsuńZapraszam : + obserwacja za obserwacje ?
http://dariia-darria.blogspot.com/
http://oli-olli.blogspot.com/
Ciekawie opisujesz swoje zdania na temat różnych kosmetyków :) Przydatny blog.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
http://zyciezobiektywem.blogspot.com/
Swietna sprawa z takimi patyczkami :) bardzo przydatne i wygodne w uzyciu
OdpowiedzUsuńŚwietne patyczki! Bardzo by mi się przydały!
OdpowiedzUsuńZnamy niektóre z tych produktów:0 są bardzo fajne, pomocne, praktyczne i skuteczne:)
OdpowiedzUsuńw czwartek byłam na warsztatach "świadoma mama" i miałam okazję wypróbować antybakteryjny krem do rąk (super sprawa i ładny zapach), antybakteryjną piankę do rąk, patyczki na pryszcze, patyczki na opryszczkę, a Oskarowi kupiłam patyczki na ząbkowanie i muszę powiedzieć, że jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów :)
OdpowiedzUsuńCiekawe ... z chęcią bym je wypróbowała.
OdpowiedzUsuń