Jak zauważyliście jakiś czas temu przyszła mi paczuszka prosto z Azji. Chińska firma kryjąca się pod angielską nazwą Rosewholesale.
Dziś chciałam Wam przedstawić zestaw 7 pędzli do make-up'u, który gości od jakiegoś czasu w mojej łazience :)
Zapakowane w eleganckiej "sakiewce" ze skóropodobnego materiału w kolorze czarnym. Składana na trzy razy ma wygląd eleganckiej małej torebeczki. Jest zapinana na napę.
W wewnątrz sakiewki każdy pędzelek ma swoje miejsce dzięki wszytej siateczce, która posiada dodatkowo wszycia. Każdy z pędzelków ma wykonaną z plastiku czarną rączkę. Co mnie zaskoczyło, że po ściągnięciu zabezpieczających folii z pędzelków, na każdej pojawiły się wypadające włosia, ale w małych ilościach. Ale tylko jeden raz takie coś zastałam, więc wydaje mi się, że jest to taki "syndrom" chińskich nowości.
W zestawie znajdują się następujące pędzelki:
- szczoteczka do rozczesywania rzęs oraz brwi
- pędzelek do nakładania pomadek, błyszczyków
- cieniutki pędzelek do eyelinera
- pędzelek do aplikacji cieni do powiek
- pędzelek do nakładania różu
-pędzelek do aplikacji podkładu
- pędzelek do pudru
Przede wszystkim nie zamawiałam dużego zestawu pędzli, bo po pierwsze nie używałabym ich w ogóle. Doskonale wiem, że ten zestawik siedmiu pędzelków w zupełności mi wystarczy do wykonania podstawowego makijażu. Wykonane mimo wszystko z nylonu są moim zdaniem bardzo dobre. Fajnie się nakłada dzienny make-up. Używam ich zaledwie od tygodnia, ale zastrzeżeń do ich nie mam, jeśli chodzi o ich jakość. Możecie je nabyć za 4.04$ >> TU << :) Moim zdaniem cena jest adekwatna do jakości, tym bardziej, że jest to produkt wysyłany darmową wysyłką.
Moja ocena: 9/10
Zapraszam Was na strone Rosewholesale
oraz na jej Fanpage ;)
A u Was jakie pędzle goszczą w Waszych kosmetyczkach ??
Przydałby mi się jakiś porządny zestaw pędzli. Preferuję te z włosia naturalnego, ale wiadomo jakie są ich ceny...
OdpowiedzUsuńCałkiem ładnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują te pędzle ;)
OdpowiedzUsuńJa po za pędzlem do pudru specjalnie do szczęścia potrzebne.Ale jak tak wszędzie czytam to chyba jednak mieć takie powinnam :)
OdpowiedzUsuńwow pięknie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńja mam największe zaufanie do pędzli z Hakuro w większości te u mnie goszczą ;)
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na nie :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem kiepsko wyglądaja jakościowo.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne mają tam zestawy pędzli :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takich pędzli brakuję w moim kuferku. Mam zestaw 40 szt, ale to na sesję zdjęciowe a do użytku domowego brak :(. muszę sobie koniecznie zakupić
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie
www.daariaaa.com
Te małe wyglądają bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńJa pedzli nie używam szczerze nie wiem jak :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się spisują!:)
OdpowiedzUsuńEh przydałyby mi się takie pędzle
OdpowiedzUsuńWczoraj właśnie dostałam na imieniny pędzel do blendowania, jest genialny :)
OdpowiedzUsuńUuu ale masz arsenał pędzli! :)
OdpowiedzUsuńJa mam pędzle od MaxFactor :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te pędzle. Ten czerwony wygląda nietypowo :). Ja mam swoje z Maestro i jestem zadowolona :). Oczywiście dziękuję za odwiedziny i również obserwuję.
OdpowiedzUsuń7 pędzli... ja mam 3... ;p
OdpowiedzUsuńcałkiem dobrze wyglądają :)
OdpowiedzUsuńFajne te pędzle ;)
OdpowiedzUsuńteż czekam na pędzle od nich :)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestawik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
ja teraz się waham między Hakuro a Maestro:)
OdpowiedzUsuńTeż szukam jakiegoś nie dużego i fajnego zestawu :)
OdpowiedzUsuń