Zacznę od tego, że na tym blogu pojawiło się kilka zmian. Poprawiłam go wizualnie oraz utworzyłam nową zakładkę KULINARIA, do której będą przypisane nasze rodzinne przepisy. W związku, iż z końcem kolejnego miesiąca zamykam blog Papusiu, to najlepiej wyglądających statystycznie przepisów pojawi się na tym blogu. Tak, będą one zdublowane, ale tylko do końca przyszłego miesiąca. Także przedstawiam pierwszy z nich....
Rurki z kremem waniliowym
SKŁADNIKI:
- 1/2 kg mąki pszennej
- 1 jogurt gracki
- 250 dag masła
- szczypta soli
- szczypta przyprawy do ciast i deserów
- olej kokosowy
- cukier puder
- 250 dag mleka
- 1 saszetka kremu waniliowego
- cukier puder do posypki
PRZYGOTOWANIE:
Do dużego naczynia wsypujemy mąkę pszenną i kolejno dodajemy masło i jogurt grecki. Wszystkie składniki ugniatamy na jednolite ciasto.
Dodajemy w międzyczasie sól oraz przyprawę do ciast i deserów i dalej wszystko razem ugniatamy. przygotowane ciasto odkładamy do lodówki na co najmniej godzinkę.
Po tym czasie wyciągamy je i posypujemy cienką warstwą mąki i wałkujemy na warstwę co najmniej 5 milimetrów. Kolejno ciasto kroimy w podłużne paski o szerokości 2 cm. Bierzemy metalowe rurki i smarujemy je olejem kokosowym i nawijamy od cienkiej strony do grubej przygotowanym wcześniej ciastem.
Gdy nakręcimy tak przygotowane rurki to rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni Celcjusza i w takiej temperaturze je pieczemy przez około 20 minut do zarumienienia się.
Po upieczeniu wyciągamy je i czekamy aż przestygną. W między czasie przygotowujemy krem waniliowy. Do wysokiego naczynia przesypujemy całą zawartość sypkiego kremu i dodajemy mleko. energicznie miksujemy aż do momentu, kiedy składniki będą mieć konsystencję kremową.
Kiedy rurki będą już ostudzone wyciągamy z nich delikatnie formy aluminiowe. A gotowe ciasto uzupełniamy wcześniej przygotowanym kremem. Układamy je na dużym talerzu i do dekoracji posypujemy je cukrem pudrem.
SMACZNEGO :))
Mam nadzieję, że może być, jeśli chodzi o te niewielkie zmiany. Stwierdziłam po tym czasie, że nie ma sensu się rozdrabniać ;)
A tymczasem zapraszam Was na >> rozdanie <<
na moim nowym FanPage ;)
Oj teraz mam na takie rureczki straszną ochotę ;)
OdpowiedzUsuńZjadłabym, trzeba kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuńŻebym ja tak umiała piec różne słodkości :)
OdpowiedzUsuńKocham kocham kocham *-*
OdpowiedzUsuńale mi teraz ochoty narobiłaś!
OdpowiedzUsuńpychotka!
OdpowiedzUsuńWyszły super :) Uwielbiam takie słodkości :)
OdpowiedzUsuńAle to smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwyglądają tak smakowicie :) ja bardzo lubię piec, pichcić itp :) może tez kiedys zdecyduje się na jakies kulinarne posty :)
OdpowiedzUsuńKochana dla chcącego nic trudnego :) Dawaj teraz i zobaczysz uda Ci się :)
UsuńAle prosty przepis aż mi się zachciało takich polskich ciasteczek ;)
OdpowiedzUsuńpychota, uwielbiam rurki, zresztą pisałam Ci na insta:P
OdpowiedzUsuńWiem, wiem :) Widziałam :)
Usuńale kusisz, nigdy nie robiłam jeszcze sama rurek
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają! :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
OdpowiedzUsuńAle super wyglądają! mniam :D
OdpowiedzUsuńAle żeś mi ochoty na coś słodkiego zrobiła :) Ale już wiem jak sie nawija rurki - sama do tej pory tego nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz do roboty :)) Dwie godzinki w sumie z głowy, ale satysfakcja jest :)) No i ten smak...
UsuńWyglądają świetnie:)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś ochoty... a ja teraz idę na dwa dni do pracy... ale jak tylko będę miała wolne to robię!!
OdpowiedzUsuńkiedyś robiłam takie rurki, nie sposób im się oprzeć, są pyszne
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńaaale pyszności!!
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne.
OdpowiedzUsuńZjadłabym taką rureczkę :D
OdpowiedzUsuń