Podejrzewam, że każda z nas ma swoje ulubione cienie do powiek, albo bynajmniej swoje ulubione kolory z palety cieni. Jak już mam ochotę zrobić make-up oka, to wybieram kolory ciemne, stonowane... Takie też wybrałam z doboru kolorów cieni Annabelle Minerals.
Cień łatwo się rozprowadza na powiece oraz zapewnia trwały makijaż na wiele godzin. Nie rozmazuje się i nie utlenia. Może być stosowany zarówno na sucho, jak i mokro - dla uzyskania intensywniejszego koloru.
Sypkie cienie o bardzo wysokiej pigmentacji. W swojej kolekcji Annabelle Minerals ma do wyboru aż 17 odcieni. Miałam spory problem z wybraniem kolorów... przeglądałam każdy jeden, aż w końcu postawiłam na swoje ulubione trzy odcienie.
Cappuccino - delikatna poświata wrzosowego kolorku z mieniącymi drobinkami.
Chocolate - intensywny kolor brązu z mieniącymi drobinkami.
Smoky - głęboka czerń popadająca w odcień szarości.
Cienie są umieszczone w plastikowych, przezroczystych oraz odkręcanych pojemniczkach o gramaturze 3 g. Każde z pojemniczków zawiera sypki cień mineralny. Cienie można stosować na sucho oraz na mokro dla utrwalenia mocniejszego koloru na powiece. Powiem szczerze, że pod każdym kątem światła oraz przy lampie kolory cieni nabierały coraz innych odcieni. Sami zobaczcie...
Swatche zrobiłam na sucho...
... oraz na mokro.
Różnicę pomiędzy swatche'm na sucho a na mokro widać gołym okiem. Na mokro są bardziej wyraźne te kolorki, a cienie, które posiadają w sobie mieniące drobinki, to zmieniają się w typowe aksamitne odcienie. Jednak osobiście lubię robić sobie make up suchymi cieniami. Pomimo tego, że w pudełeczkach są to sypkie cienie, to na powiece nie osypują się i są trwałe. Ich pigmentacja jest bardzo dobra. Również nie zbierają się w jednym miejscu. Osobiście to bardzo się z nimi polubiłam i polecam je Wam :)
Zapraszam Was na stronkę Annabelle Minerals
oraz do polubienia firmowego FanPage
oraz na >> rozdanie << na moim nowym FanPage ;)
Do tej pory z kosmetyków mineralnych miałam (mam) tylko puder i jestem z niego bardzo zadowolona, zastanawiam się nad podkładem. A te cienie z pewnością przypadłyby mi do gustu, uwielbiam takie kolory :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnych kosmetyków mineralnych. Ciekawe są takie cienie :)
OdpowiedzUsuńNie mam żadnych kosmetyków mineralnych. Ciekawe są takie cienie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze cieni mineralnych, ale Chocolate wygląda bardzo pięknie
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo fajnie. I jeszcze ta pigmentacja, ach! Cudo. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również obserwuję.
Ja również niebawem opublikuję recenzje tych cieni - jestem pod wrażeniem ich i to ogromnym! :]
OdpowiedzUsuńJedynie ten brązowy jest moim zdaniem fajby.
OdpowiedzUsuńNa mokro wyglądają rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne kolory :) lubię takie
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńI na sucho i na mokro wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńteż będzie u mnie dziś post o cieniach tej marki ;)
OdpowiedzUsuńNa mokro wyglądają po prostu genialnie :)
OdpowiedzUsuńswego czasu zamawiajac podklad a AM myslalam o tym zeby je kupic. ostatecznie zrezygnowalam.. bo podejrzewam uzywanie ich nie jest najwygodniejsze. chyba jednak wole prasowane cienie.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze mineralnych cieni :) Na mokro wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńNa mokro wyglądają bosko! szczególnie spodobał mi się Chocolate ;)
OdpowiedzUsuńkolorki są fantastyczne, urocze:)
OdpowiedzUsuńcappucino bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńświetne są, a na mokro to juz wgl wspaniałe !
OdpowiedzUsuńNie lubię cieni i szczerze to nie pamiętam kiedy ostatnio jakiegoś używałam :D
OdpowiedzUsuńA z mineralnych produktów miałam kiedyś próbkę pudru,której jeszcze nie użyłam ...
Za to w rozdaniach spróbuję swych sił,może w końcu się uda :)
Pozdrawiam .
Nie lubie mineralnych cieni, bo nie bardzo umiem ich używać. Nie wiem, jak się je nakłada i poza tym często wysypują mi się ze słoiczka:(.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takich cieni. Czas to zmienić. A odcienie są bardzo,bardzo łądne.
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas mamy mały konkurs kosmetyczny ;)
Buziaki ;*
Na mokro wyglądają świetnie:) Chciałabym ich kiedyś spróbować, ale jestem bardzo przyzwyczajona do prasowanych cieni, używanie sypkich mnie trochę denerwuje...:)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :))
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki, dla mnie najładniejszy brąz :)
OdpowiedzUsuńAmazing colours doll!! I love them!
OdpowiedzUsuńXOXO!
ciekawe - spotkałam się z produktami tej firmy na jakimś portalu, ale trochę się bałam, bo jej nie znam... może warto jednak przetestować :)
OdpowiedzUsuń