Jeśli chodzi o pielęgnację moich włosów, to lubię zmieniać co jakiś czas szampony i odżywki. Firma Timotei już dawno wypuściła na rynek pielęgnacyjną linię Moc i Blask, jednak dopiero miesiąc temu miałam możliwość wypróbowania ich. I dziś kilka słów o tych produktach.
Szampon jest umieszczony w plastikowej o pełnej przejrzystości buteleczce o pojemności 250 ml.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Thymus Vulgaris Flower/Leaf Extract, Salvia Officinalis Leaf Extract, Artemisia Dracunculus Leaf/ Stem Extract, Trehalose, Gluconolactone, Adipic Acid, Sodium Sulfate, Glycerin, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Dimethiconol, Dimethiconol/Silsesquioxane Copolymer, Parfum, TEA-Dodecylbenzenesulfonate, Laureth-23, Disodium EDTA,PPG-12,Propanediol, Benzophenone-4, BHT,Citric Acid, Sodium Hydroxide, Sodium Benzoate, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Benzyl Alcohol, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 42051, CI 47005
Jego konsystencja jest dość gęsta. Szampon jest przezroczysty w kolorze intensywnej zieleni. Bardzo przyjemnie pachnie. Używam go co prawda ponad dwa tygodnie, myjąc nim włosy co najmniej dwa razy w tygodniu. Moje włosy nie wymagają częstszego mycia, bo staram się o nie dbać odpowiednimi kosmetykami. Szampon bardzo mocno się pieni i dobrze myje skórę głowy jak i włosy. Równie dobrze spłukuje się. Nie podrażnia ani nie uczula mnie. Moje włosy są przyzwyczajone do częstej zmiany szamponów i odżywek, więc też nie mam problemu z pojawiającym się łupieżem. Po umyciu dodatkowo używam jeszcze odżywki z tej samej serii.
Odżywka - jak i szampon, jest umieszczona w poręcznej plastikowej buteleczce w kolorze białym, ma pojemność nieco mniejszą - 200 ml. Posiada taki sam dozownik jak szampon.
Razem z szamponem tworzą bardzo zgrany duet pielęgnacyjny.
Jej konsystencja jest nieco zbita i tłusta, jak przystało na odżywki do włosów.
Aplikuję ją na wcześniej umyte włosy i odczekuję z jakieś 10 minut. Po tym czasie obficie spłukuję odżywkę. Dzięki niej moje włosy są bardzo ładnie pachnące i po umyciu bardzo dobrze rozczesują się. Szampon jak i odżywka posiadają w sobie naturalne ekstrakty, które dodatkowo zapewniają, że moje włosy są mocne i nie wypadają. Również nie posiadają w swoim składzie parabenów, co dla mnie jest to ważnym aspektem. Co do blasku, to bym nieco spekulowała w tym temacie. Wiadomo włosy tuż po umyciu i całkowitemu wyschnięciu są puszyste, miękkie w dotyku, pięknie pachnące oraz rzeczywiście posiadają blask. Jednak na drugi dzień włosy nieco tracą blask oraz objętość. Mam taki typ włosów, że są bardzo oporne do ułożenia, jak i posiadały na dłużej objętość. Ale nie przeszkadza mi to w żadnym razie. W drogeriach, supermarketach możecie nabyć oba produkty, dostępność mają rzeczywiście bardzo dużą i to w niedużej cenie. Jeśli lubicie mieć pięknie pachnące i mocne włosy, to polecam go Wam. Być może sprawdzi się u Was też ich blask, bo wiadomo każdy ma inny rodzaj włosów. A tuż po kąpieli moje włosy prezentują się tak...
Jakie są Wasze ulubione kosmetyki do pielęgnacji włosów ??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz