Zacznę od tego, że przesyłka do mnie dotarła w ciągu 2,5 tygodnia. Była dobrze zabezpieczona. Po rozpakowaniu pierwsze co, to wzięłam tunikę, bo z ostatniej przesyłki średnio byłam zadowolona z bluzki z dekoltem na plecach, bo musiałam ją oddać do przeróbki, aby nabrała odpowiednich kształtów, a nie leżała na mnie jak worek od ziemniaków. Ok, wracając do obecnej przesyłki, to jestem z niej zadowolona. Jak widzicie tunika jest w stylu sportowym. Lubię luźny styl ubierania, a już dawno taki styl tuniki był mi w głowie. Wszystkie emblematy na bluzce są z dokładną precyzją przyklejone do białego materiału.
Do szycia też ładnie przyłożono się. Wszystkie szwy oraz przyszyta na dole siateczka trzyma się bardzo mocno.
Zwracam uwagę na technikę szycia oraz przyklejania emblematów oraz wykonania haftów, gdyż moja mama jest krawcową, a ja pracowałam kiedyś jako hafciarka i pomoc przy emblematach. Takie zboczenie zawodowe mi zostało, ale to dobre, bo przy każdym kupnie ubrania sprawdzam ich jakość wykonania. Sportowa tunika bardzo fajnie prezentuje się z czarnymi legginsami. Ubrałam ją, jednak brakuje mi jeszcze do firgury sprzed ciąży, także musicie mi wybaczyć... ;) Jednak już są minimimalne rezultaty :D
Jedynie mogę się przyczepić do tego, że prawdopodobnie odpruję sobie tą siateczkę. Jakoś ona mi tu niepasuje. Jednak do reszty tuniki zastrzeżeń nie mam. Na stronie DressLink możecie ją zakupić już za 6,22$. Za jakość wykonania oraz za stan wizualny cena jest godna tej tuniki. Jestem z niej zadowolona! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz