W sumie nie tak dawno surfując po internetach pierwszy raz spotkałam się z kosmetykami firmy Prestige Cosmetics i stwierdziłam, że chciałabym je wypróbować. Tym bardziej, że kosmetyki tejże firmy są już dobrze znane na Zachodzie oraz mają w swoim posiadaniu kosmetyki kolorowe nadające się zarówno do codziennego jak i karnawałowego makijażu. Dziś kilka słów o paru z nich, jakie obecnie używam na co dzień.
Płynny podkład, który aplikuję na cerę gąbeczką. Bardzo szybko wchłania się nie pozostawiając efektu zapchanej cery. Dzięki temu, że nie posiada parabenów oraz SLES w sowim składzie, mogę stosować go nie martwiąc się o to, że pojawią się niekomfortowe zaczerwienienia oraz alergie. obecnie używam kolor o nazwie NUDE AMBER - kolor nadający lekką opaleniznę, której brakuje mi zimową porą. Wyrównuje koloryt cery i utrzymuje się na twarzy i dekolcie cały dzień.
2. Mascara Exxtra Black oraz Curl Big
Choć jedna z druga nie ma nic wspólnego, to lubię używać je na przemian. Ważne dla mnie, że nie sklejają rzęs, a podkreślają je na tyle, że spojrzenie jest wyraziste. Potrafią utrzymać się na rzęsach cały dzień. Łatwo zmywają się i co dla mnie ważne - również w swoim składzie nie zawierają parabenów.
3. Błyszczyk WonderFull - półtransparentny
Obecnie zimową porą używam go tuż po nałożeniu bezbarwnej pomadki na usta, że względu na ich pielęgnację, bo posiadam bardzo wrażliwe usta na mroźną pogodę. Pozwala moim ustom nadać powabny wygląd, tym bardziej, że optycznie uwypukla je. Sam błyszczyk utrzymuje się przez około 2 godzin. Nie pozostawia śladów na kubku po wypiciu cieplutkiej herbatki czy na ustach ukochanego. Lubię go! :)
Już jedna warstwa cieni pozwala na uzyskanie zadowalającego look'u. Są mocno napigmentowane. nie osypują się w ciągu dnia, ani nie rolują. Jedwabista konsystencja jest uwarunkowana do tego, aby można byłoby używać je na na sucho jak i na mokro. Obecnie używam ich najczęściej ;)
5. Kredka do oczu
Podobnie jak cienie są mocno napigmentowane kolorem. Wystarczy raz pociągnąć je na powiece dolnej lub górnej, by uzyskać właściwy wygląd. Prosta w użyciu oraz estetycnie wygląda.
A tak wygląda mój codzienny make'up z użyciem zaprezentowanej kolorówki Prestige :)
(PS. zdjęcie wykonane w dzień przy pochmurnej pogodzie i nie odzwierciedla rzeczywistego efektu. Tu wyszło, jakby był zbyt pomarańczowy i nie dobrany do mojego kolorytu cery. Będzie edycja zdjęcia przy słonecznej pogodzie.)
(PS. zdjęcie wykonane w dzień przy pochmurnej pogodzie i nie odzwierciedla rzeczywistego efektu. Tu wyszło, jakby był zbyt pomarańczowy i nie dobrany do mojego kolorytu cery. Będzie edycja zdjęcia przy słonecznej pogodzie.)
Zapraszam na strone Prestige Cosmetics
oraz do polubienia firmowego fanpage
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz