Tak, dokładnie ich nigdy dość! Zwłaszcza dlatego, że są to artykuły i dodatki w modnych stylach. Wpadłam po uszy w takich dodatkach, aczkolwiek nie mam ich zbyt wiele, aby nie zagracać mieszkania. Są to dodatki, które są praktyczne i urzekają swoim wyglądem. Dziś znów kolejna porcja nowych dodatków w naszym mieszkanku.
Cotton balls. Kto ich nie zna? Podejrzewam, że dużo osób już je ma i cieszy się ich urokiem. Wybrałam te w kolorach, które będą pasowały do naszego salonu. Mieszanka beżu, brązu i szarości. Świetnie wkomponowały się do salonu, a wieczorem dają mega uroku... ;)
Skrzynka na klucze. Estetycznie wykonana drewniana skrzyneczka z tablicą do pisania na drzwiczkach. Wisi u nas w korytarzu. Wszystkie klucze w jednym miejscu. Bardzo praktyczne dla osób, które trzymają klucze gdzie popadnie. My do tej pory zapasowe trzymaliśmy po filiżankach. Teraz wszystko w jednym miejscu.
Talerzyk - ślimak. Wykonany z ceramiki pomysłowy talerzyk, który idealnie nadaje się na przystawki, np. oliwki lub orzeszki, albo suszone owoce. Osobiście to często umieszczam w niej oliwki. Daje uroku na każdym stole podczas imprezy.
Taki asortyment możecie znaleźć właśnie w świeżo zaistniałej stronie Domowe brudy oraz na ich koncie Instagram. Dla mnie osobiście nigdy dość takich dodatków. Idzie wiosna teraz dużymi krokami, więc bierzemy się za taras. Szukamy odpowiednich i estetycznych dodatków, które nadadzą mu przyjemnego wyglądu.. W każdym razie skorzystam z oferty domowych brudów :))
A Wy lubicie tego typu dodatki do swoich mieszkań ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz