Jak już wiecie, pielęgnacja twarzy i ciała jest dla mnie bardzo istotna. Dobieram sobie bardzo skrupulatnie te produkty, które są kompatybilne z moim typem skóry. Rzeczywiście posiadają w sobie takie składniki, które w efekcie dają pozytywne rezultaty. Takimi produktami są m.in. kosmetyki Ava Laboratorium.
Pojemność: 50 ml / Cena: 31 zł
Krem został umieszczony w butelce z pompką. Jego konsystencja posiada śnieżnobiały kolor i bardzo przyjemnie pachnie. Aplikacja na twarz, szyję oraz dekolt jest bardzo prosta. Krem bardzo szybko wchłania się dzięki lekkiej formule. Po dłuższym używaniu zauważyłam dość dobre nawilżenie skóry. Dzięki zawartym w kremie wyjątkowego ekstraktu z ekstremofilnej algi śnieżnej rosnącej w wyjątkowo niskich temperaturach, pod śniegiem, która aktywuje „ścieżkę młodości” w skórze chroniąc proteiny długowieczności KLOTHO i FOXO1. Zapobiega ona efektom starzenia skóry, stymulując produkcję najważniejszych dwóch typów kolagenu. Wpływa na dobrą kondycję komórek skóry oraz chroni je przed negatywnym wpływem czynników środowiska. Aby uzupełnić w trakcie doby pielęgnację, używam również kremu na noc.
Pojemność: 50 ml / Cena: 39,36 zł
Podobnie jak krem na dzień - umieszczony jest w butelce z aplikacją pompki. Również posiada śnieżnobiałą i lekką konsystencję oraz bardzo przyjemnie pachnie. Te zalety są dla mnie na plus, bo aż chce się ich używać! W odróżnieniu co do kremu na dzień, krem na noc zamiast kwasu hialuronowego posiada kompleks ceramidów, które poprawiają strukturę skóry poprzez odbudowę cementu międzykomórkowego naskórka. Ekstrakt z jedwabiu daje uczucie wspaniałej gładkości. Regularne stosowanie kremu przywraca skórze jędrność, elastyczność oraz optymalne nawilżenie. Oba kremy używam po uprzednim dokładnym oczyszczeniu twarzy. Wówczas działanie kremu jest o wiele bardziej skuteczniejsze.
Pojemność: 30 ml / Cena: 17,85zł
Krem został umieszczony w małej i poręcznej tubce. Jego konsystencja jest lekka i w orzechowo-marchewkowym kolorze. Krem ma na celu przede wszystkim poprawić koloryt cery, nadając cerze lekko opalony look. Aczkolwiek pomimo tego również można zauważyć wygładzenie oraz napięcie cery. Dodatkowo odżywia ją oraz lekko natłuszcza. Jest przeznaczony dla suchej oraz wrażliwej cery. Osobiście muszę powiedzieć, że używam go wtedy, kiedy mam wychodne. Lubię, kiedy moja cera wygląda dobrze i wszelkie niedoskonałości są zakryte. Na co dzień używam obecnie kremów z linii śnieżna alga.
A Wy kochani, jakie obecnie używacie produkty do pielęgnacji w sezonie zimowym?
Aneczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz