Nie oszukujmy się i powiedzmy to wprost - dużo kosmetyków sięga właśnie do naturalnych korzeni, aby nadać naturalny wpływ na nasze ciało. Przecież nasze babki i prababki chodziły na łakę lub ogródka i suszyły odżywcze zioła na herbatki lub też - sama pamiętam, jak byłam dzieckiem - to na opuchnięte kolano babcia przykładała mi świeżo zerwaną z podwórka babkę, aby zniwelować opuchliznę. Sama latem zrywam rumianek z podwórka i go suszę na herbatki. Kochani samo zdrowie ta nasza natura! Dlatego marka Buña Cosmetics polska marka kosmetyków odkrywających na nowo tajemnice zdrowia i urody naszych babek i prababek. Wykorzystuje również tradycyjną mądrość, wiedzę i doświadczenie, przekazywane przez kobiety z pokolenia na pokolenie. Bazuje na zaufaniu do naturalnych składników m.in. takich jak melisa.
Pojemność: 50 ml / Cena: 12,99 zł
Krem umieszczony w plastikowym i zakręcanym pudełeczku oraz posiada dodatkowe zabezpieczenie, tuż przed pierwszym otwarciem - hermetycznie zamknięte jest złotkiem. Konsystencja kremu w kolorze białym, wbrew pozorom jest bardzo lekka. Rozprowadza się na twarzy bardzo szybko, zapewniając jej na dłuższy czas nawilżenie oraz odprężenie. Bardzo przyjemnie pachnie cytrusami, własnie ma to do siebie melisa, że ma orzeźwiający zapach - co bardzo lubię! Umieszczone w niej składniki chronią skórę przed wolnymi rodnikami i czynnikami zewnętrznymi. Nadają jej jedwabistą miękkość i gładkość. Łagodzą podrażnienia i wspomagają zachodzące w niej naturalne procesy regeneracyjne. Tym samym możemy uzyskać wypoczętą oraz świeżą cerę.
Pojemność: 70 ml / Cena: 9,99 zł
Maseczka została umieszczona w małej i poręcznej tubce. Jej konsystencja jest lekka i w śnieżnobiałym kolorze o cytrusowym zapachu. Maseczka ma na celu przede wszystkim głęboko odprężyć i zregenerować skórę. Przyjemnie wygładza zmarszczki oraz linie. Przywraca cerze zdrowy koloryt i blask. Po oczyszczeniu cery rzeczywiście jest ona dobrze oczyszczona oraz odprężona i długo jeszcze przyjemnie pachnie cytrusami.
Pojemność: 380 ml / Cena: 11,99 zł
Płyn micelarny przeznaczony dla każdego typu skóry otrzymujemy w dużej zielonej butli. Zawarte w nim składniki oczyszczają, głęboko odżywiają i regenerują skórę. Przywracają jej równowagę i nadają aksamitną miękkość. Płyn idealnie poradził sobie z oczyszczaniem twarzy. Dobrze usuwa makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia. Po oczyszczaniu moja cera jest gładka i miła w dotyku, a na dodatek przyjemnie pachnie cytrusami.
Melisa to niezwykłe ziele, które uwodzi cytrusowym aromatem. Cudownie regeneruje, odżywia i nadaje skórze aksamitną miękkość. Naturalnie uspokaja i przywraca równowagę. Babcia zawsze miała melisę pod ręką, znała jej przeciwzapalne i łagodzące właściwości. Przygotowywała płukanki do włosów, odprężające kąpiele, napary do picia i wcierania w skórę. Stosowała ją na niestrawność, poddenerwowanie, drobne rany i ukąszenia. Melisa pomagała jej też dbać o zdrowie i urodę. Ekstrakt z tego ziela przyjemnie i skutecznie pielęgnuje ciało – regeneruje je, odżywia oraz nadaje skórze i włosom aksamitną miękkość. Przywraca piękno i pozostawia cudownie miły i kuszący zapach. U mnie dobrze sprawdziły się produkty z melisą, działają jakościowo bardzo dobrze i koja zmysły orzeźwiającym zapachem. Lubie od czasu do czasu wracać, do kosmetyków, które rzeczywiście sięgają podstaw w naturze.
Aneczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz