Przyszła astronomiczna jesień, a z nią zmieniła się diametralnie pogoda. Jak zatem zadbać o pociechę, by zapewnić jej zdrowie na dłużej? Co robić, aby układ immunologiczny dziecka działał tak jak powinien? Jak poprawić odporność dziecka? Chcę Ci pokazać kilka kroków do odpowiedniej budowy odporności.
Nigdy nie byłam zwolennikiem, aby dzieci siedziały tylko w domu i bawiły się. Jesteśmy aktywni i chcemy zaszczepić to w naszych chłopcach. Teraz jest idealna pogoda, aby wzmacniać ich odporność. Zadbajmy o nich od środka jak i na zewnątrz, aby czuły się przy tym komfortowo. To, co je nasze dziecko, ma kluczowe znaczenie dla jego kondycji. Im mniej przetworzone produkty lądują na jego talerzu, tym lepiej. Woda zamiast wysoko słodzonych, gazowanych napojów, owoc zamiast batonika, domowa zupa zamiast fast food'a – oto recepta na świetną formę pociechy. Dobra, odpowiednio zbilansowana dieta bogata w warzywa, owoce, ryby i chude mięsa to zastrzyk zdrowia i witalności, który w mig odbije się na formie dziecka. Warto również bowiem pamiętać i o tym, że dziecko powinno jeść systematycznie. Dania regularnie serwowane pozwolą ograniczyć chęć sięgania po przekąski, często niezdrowe. A pozytywne efekty nie trzeba będzie długo czekać. Im więcej dziecko przebywa na świeżym powietrzu, tym dla niego lepiej. W czasie spacerów i radosnych harców na świeżym powietrzu, maluch się dobrze dotlenia. A dostarczenie niezbędnych ilości tlenu ma wpływ nie tylko na pracę mózgu ( co jest tak bardzo ważne w przypadku małych dzieci, których układ nerwowy intensywnie pracuje, bezustannie przetwarzając nowe informacje), ale także na funkcjonowanie całego organizmu i odpowiednią pracę wszystkich układów w małym ciele. Warto więc zabierać malca na spacery i przechadzki.
Niezwykle ważne jest również to, aby uzupełniać mikroflorę bakteryjną, dzięki czemu wspomaga organizm w budowaniu odporności. Jako mama alergików, nasza alergolog zawsze mi powtarza o tym, dlatego pamiętam, aby dbać o to. Probiotyk to nic innego jak żywe drobnoustroje, które podawane w odpowiedniej ilości wywierają korzystny efekt zdrowotny, uzupełniając florę bakteryjną. Posiadają bardzo dobry wpływ na florę bakteryjną jelita grubego, która pełni wiele bardzo ważnych funkcji. Przede wszystkim przyczynia się do hamowania rozwoju bakterii. Dlatego nie tak dawno, odkąd Bartuś skończył trzy latka sięgam już po probiotyki już dla starszaków. Są to probiotyki Estabiom.
Spośród produktów serii probiotyków dla kobiet w ciąży oraz niemowląt i małych dzieci, wybrałam własnie Estabiom Junior, który nie tylko dba o odporność, ale również tworzy wewnętrzną barierę chroniącą przed bakteriami, wirusami, alergenami i toksynami. Póki co chłopcy trzymają się zdrowo i mam nadzieję, że długo tak pozostanie. Pijemy często soki jakie wyciskam im w domu z ich ulubionych owoców i warzyw. Do tak właśnie przygotowanych soków, wsypuję zawartość jednej kapsułki. Chłopcy piją sok ze smakiem.
Codziennie chłopcy są na dworze, czy to deszcz czy słońce. Każda okazja jest dobra, aby dobrze się bawić na świeżym powietrzu. Często przychodzą do domu podczas zabawy na dworze, aby własnie napić się. Daję im najczęściej sok ;) Warto zachęcać dzieci do bycia aktywnym. Ruch nie tylko wspomaga rozwój dziecka, pozwala zdobyć odpowiedni poziom sprawności fizycznej, ale dodatkowo daje najmłodszym możliwość poznania najbliższego otoczenia, stwarza też sytuacje, dzięki którym pociecha uczy się radzenia sobie w sytuacjach nieprzewidywalnych. Nie ulega więc wątpliwości, że trudno o lepszy trening fizyczny i intelektualny jak duża porcja ruchu właśnie. Jestem ciekawa jak Wy dbacie o odporność swoją i swoich najbliższych. Podzielcie się tym w komentarzu.
Wpis powstał we współpracy z marką Estabiom.
Wpis powstał we współpracy z marką Estabiom.
Zainteresował Cię ten post? Miło mi będzie, kiedy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz