Pamiętam jak dziś, kiedy chodziłam do ogólniaka. W tamtym czasie zbierałam kieszonkowe, aby zakupić sobie glany. Na szkolnych korytarzach co druga osoba je nosiła. W końcu i mnie poniosło, aby je mieć. Słuchało się typowo rockowych zespołów, jak np. Nirvana i aż się chciało nosić do tego jeansy z wytartymi kolanami - jednak nie pozwalały do końca na to warunki - w końcu chodziło się do szkoły.
Jak nie patrzeć do dziś glany kojarzą się głównie z wielbicielami metalu i w dziewięćdziesiątych latach stanowiły bardzo szeroki kręg zainteresowania. Moja mama była w tamtym okresie bardzo przeciwna, abym je sobie kupiła. Jakoś nie mogła się do nich przekonać. Dla mnie jednak był to okres chyba bardziej buntu nastoletniego, więc chciałam je mieć i to bez żadnego ale.
W sumie do dziś słucham tego typu zespołów i często do nich wracam, aczkolwiek moda na przestrzeni ponad dziesięciu lat nieco się zmieniła. Spodnie z wycieranymi kolanami już nie robią aż tak dużego wow jak kiedyś. Glany na szczęście są modne do dziś i stanowią powracający trend w modzie.
Dla wielu osób glany kojarzą się wiadomo z subkulturami punków, metali czy gotów, od kilku lat stanowią krzyk mainstreamowej mody zarówno w wersji klasycznej, czy też zmodernizowanej. Może to trochę negatywne podejście do tej kultury, ale osobiście jestem osobą, która toleruje taki styl mody.
Kultowe glany są modne cały czas, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. W sumie znam osoby, które potrafią nosić glany przez cały rok i są im mega oddane. W tym sezonie sama do nich wróciłam, bo lubię kiedy moje stopy mają stabilne obuwie, zwłaszcza, kiedy jest ślisko. W eobuwie.pl znalazłam ciekawe modele glanów - z krótkimi, jak i z wysokimi cholewkami. Modne kolory przez burgund, biel czy czerń stanowią trend tego sezonu.
Z racji tego, że lubię komfort, wygodę oraz stawiam jak najbardziej stabilność, to wybrałam sobie z wysoką cholewką. Dla mnie samej są bardzo fajne i dobrze się w nich czuję. Mają dobrą amortyzację na śniegu czy lodzie, a wysoka cholewka chroni kostkę przed skręceniem. Dodatkowa ochrona palców jest idealna - glany mają metalowy czubek. Jak dla mnie jest to inwestycja na lata, bo są bardzo dobre jakościowo i nie do zdarcia.
Podsumowując, glany są butami, które cieszą się popularnością na całym świecie. Mają swoich zwolenników, jak i przeciwników. Aczkolwiek są tak zaprojektowane, że każdy z nas odnajdzie w nich to coś, co dla nich będzie stanowić subtelną cząstkę swojej stylizacji. Można je ubierać zarówno do spodni czy spódnic. Można wybierać w czym się da, aby wyglądać fajnie i czuć się komfortowo. A Wy na jakie buty stawiacie w tym sezonie? Czy są tu osoby, które również noszą glany jak i ja?
Zainteresował Cię ten post? Miło mi będzie, kiedy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz