Dzieci do ukończenia szóstego miesiąca życia nie powinny być pod żadnym pozorem wystawiane bezpośrednio na słońce. Ich skóra jest zbyt wrażliwa, aby aplikować faktor słoneczny oraz nie posiada jeszcze melaniny, czyli ochronnego pigmentu. Jedynie cień, jak i całkowite ubranie z zasłonięciem główki oraz twarzy daszkiem są odpowiednim przygotowaniem do wyjścia na słońce w okresie wakacyjnym, kiedy słońce jest wyjątkowo niebezpieczne. Maluchy, które ukończyły pół roku mogą już być chronione kosmetykiem z filtrem, choć w dalszym ciągu powinny unikać słońca bawiąc się w cieniu, przesiadując pod parasolem i zawsze nosząc na głowie ochronny kapelusz z szerokim rondem. Zdecydowanie unikamy jakiejkolwiek ekspozycji słonecznej w czasie największego napromieniowania. Natomiast odzież powinna być lekka, oddychająca, z długimi rękawami i nogawkami.
Będąc mamą dorastających chłopców, którzy mają na dodatek wrażliwą i atopową skórę, musiałam koniecznie zadbać o to, aby w czasie wakacyjnych zabaw ich skóra czuła się bezpieczna w każdym momencie. Postawiłam tym razem na asortyment kanadyjskiej firmy Stonzwear. Firma stara się ułatwić rodzicom spędzanie czasu wolnego ze swoimi pociechami na zewnątrz, na łonie przyrody. Dziecięcego outdoorowe wyposażenie idealnie wpasowały się w wakacyjne harce chłopców.
Na wieś często chłopcy razem z rowerami i czasami hulajnogami zabierają okulary przeciwsłoneczne. Przekonała mnie do nich przede wszystkim wysoka polaryzacja soczewek , bo aż UV400. Mają sportowy look i chłopcy fajnie w nich prezentują się. No i nie ma mowy o przeszkadzaniu im w zabawie, bo jest wyjątkowo elastyczna, odporna na pęknięcia konstrukcja.
Od czasu do czasu zabierają też swoje kapelusiki, które są w rekinki. Wtedy sobie często nucimy piosenkę w aucie 'Baby shark pa pa ra papa..', którą nasz starszak poznał na zajęciach angirlskiego w przedszkolu. Kapelusik, jak i odzież ma wbudowaną w tkaninę ochronę UPF 50, dzięki której ten wysoki faktor jest bezpieczny nawet dla skóry atopowej. Fajna sprawa jest też z regulacją obwodu i zapewnia dobre przyleganie do głowy, a podszewka wykonana z siatki zapewniająca oddychalność. W sam raz nadaje się jako ochrona przed słońcem, bo ma szeroki obwód.
Zabawa nad jeziorem u nas zawsze jest wariacka, tym bardziej, że jest za każdym razem fajowo. Na ten czas nad jezioro zaopatrzyłam chłopców w szorty i top, które również mają wbudowaną ochronę przed promieniowaniem słonecznym oraz są rozciągliwe w czterech kierunkach i są mega elastyczne, aby pod żadnym pozorom nie przeszkadzały w zabawie, a odpowiednio ją chroniły.. Dodam tylko od siebie, że spodenki są regulowane po bokach od środka gumką z guziczkami. Wiadomo - wybrałam we wzorze z rekinkami :)) Ostatnio koleżanka zadała mi pytanie, czy im nie jest gorąco w tym jak jest taki upał. Otóż nie, bo top, jak i shorty są przewiewne, a poza tym, jak są namoczone, to dodatkowo chłodzą ciałko chłopców.
Uwielbiają hasać we wodzie, dopóty, dopóki nie dygotają z zimna,a ich wargi nie nabiorą fioletowego odcienia :) tez tak zawsze mam, więc po kimś to mają. Sama lubię pływać, wiec dokładnie ich rozumiem. Kiedy jesteśmy w domu, a po burzy i mocnych ulewach jest u nas wkoło osiedla mnóstwo kałuż, to idziemy w teren. Ci, co nas znają wiedza dobrze, że nieważne czy to lato, czy zima - kałuże są i nie ma zmiłuj.. idziemy na nie, nawet jak mamy katar po uszy :) Wiadomo, chłopaki rosną i musiałam się zdecydować na większe rozmiary kaloszków. Chłopcy wybrali w podobnym wzorze, jakie mają stroje nad wodę. Kalosze są również czarne z białymi wzorkami. Są Wykonane z kauczuku i w 100% wodoodporne, mają miękką bawełnianą wyściółkę. Antypoślizgowe podeszwy zapewniają swobodę i bezpieczeństwo ruchu na śliskim błocie. Są elastyczne i bardzo wygodne. Możliwość zwiększenia właściwości termoizolacyjnych poprzez zastosowanie specjalnej ocieplającej wyściółki Rain Boot Liner do kaloszy Stonz. Ale najbardziej jestem zadowolona z tego, że są bez zawartości PVC, ftalanów, ołowiu, środków zmniejszających palność i formaldehydów. Im mniej wszystkich niefajnych składników, tym lepiej.
Podsumowując, wakacje się u nas jeszcze nie skończyły. Mamy półmetek wakacji o fajnie się bawimy i wykorzystujemy czas. Co prawda, wybywamy z domu w sierpniu jeszcze, ale poza tym, że jesteśmy w domu, jest mnóstwo ciekawych i turystycznych miejsc, które warto zwiedzić po raz kolejny. Tak czy siak chłopaki dobrze się bawią, czasami dziwię się skąd w nich tyle pokłady energii jest. Akcesoria Stonzwear są genialne na każdą pogodę, tym bardziej, że wykorzystujemy je niezależnie gdzie jedziemy i co mamy w planach robić. A korzystać jeszcze będziemy niejednokrotnie, bo są jakościowo bardzo dobrze wykonane i bezpieczne dla ich skóry.
Polecamy każdym, który chcą, aby ich skóra miała odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną. A Wy na co stawiacie, kiedy Wasza skóra jest częściej narażona na promienie słoneczne?
Zainteresował Cię ten post? Miło mi będzie, kiedy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz