Matematyczna moc jest bardzo potrzebna w naszym codziennym życiu. Wszędzie przeplatają się działania matematyczne. Migiem czasami trzeba coś obliczyć, dlatego podstawy matematyki są bardzo ważne, aby później bezproblemowo i szybko liczyć. Fajna frajda dla dzieci jest zabawa z połączeniem edukacji matematycznej.
Edukacja domowa swoją drogą w dobie pandemii jest u nas już nawykiem, ale zabawa matematyką to dopiero frajda. Chcesz być lepszy? To pokaż, co potrafisz! Stawiam od jakiegoś czasu wyzwanie dla naszego starszaka. Lubi sobie przeliczać słupki matematyczne. Dlatego gra supermatematyk w ostatnim czasie idealnie wtopiła się w tę sytuację i wykorzystałam ją sprytnie do wyzwania. Starszak lubi takie zagwozdki, więc przyjął z przyjemnością to wyzwanie.
W zestawie książek Dodawanie i odejmowanie, w których są przykłady gier z wykorzystaniem Kart Grabowskiego znalazłam już pewien czas temu na grę supermatematyk, gdzie w trakcie tej gry gracze mogą sprawdzić swoje umiejętności dodawania i odejmowania w zakresie 100. Gra składa się z dwóch rozgrywek. W pierwszej rozgrywce gracze dodają do siebie wartości kolejnych kart - dotąd, aż otrzymają wynik równy 100 (lub więcej). Natomiast w drugiej rozgrywce gracze - na podobnej zasadzie - ćwiczą odejmowanie Im mniej popełnianych błędów, tym więcej punktów zdobywa gracz.
Pierwsza rozgrywka kończy się wówczas, kiedy wynik dodawania będzie równy 100 lub więcej. Dodatkowo zakończenie gry przypada, kiedy gracz pomylił się po raz trzeci lub nie podał wyniku dodawania przez około 10 sekund, kolejny argument zakończenia rozgrywki jest wtedy, kiedy gracz uzyskał sumę równą lub 3 błędy, gracz otrzymuje odpowiednio: 3 punkty - jeżeli nie popełnił żadnego błędu; 2 punkty - przy 1 błędzie oraz 1 punkt - przy 2 błędach.
Rozgrywka druga, a zarazem trudniejsza jest bardzo podobna, aczkolwiek prowadzący tasując karty, układa je w stos zakryty i podobnie jak w poprzedniej rozgrywce wykłada przed graczem kolejne karty z tego stosu. W tej rozgrywce gracz musi odejmować wartości kolejnych kart: wartość pierwszej karty odejmuje od 100, a następne - od ostatnio uzyskanego wyniku odejmowania.
Gdy uzyskaliśmy wynik 0 lub - tez tak może się zdążyć - prowadzący wyłoży kartę z liczbą większą od ostatniego podanego wyniku odejmowania, to rozgrywka się kończy. Pozostałe zasady gry i punktacja są takie same, jak w pierwszej rozgrywce. Po zakończeniu drugiej rozgrywki gra się kończy. Gracz sumuje liczbę zdobytych punktów z obu rozgrywek. W zależności od liczby uzyskanych punktów otrzymujemy tytuł.
Nasz starszak ćwiczy sobie dodawanie i odejmowanie poprzez zapisywanie ich sobie w skoroszycie. W tej grze zastosowana jest zasada liczenia w pamięci, jednak przyjdzie czas u nas, kiedy takie działania matematyczne w zakresie 100 będziemy mogli sobie rozwiązywać w pamięci. Dlatego działania dodawania i odejmowania w zakresie 100 z pomocą Kart Grabowskiego idealnie pomagają nam ćwiczyć tę umiejętność do coraz lepszych wyników.
A Wy jak wykorzystujecie czas kwarantanny ze swoimi najbliższymi?
Zainteresował Cię ten post? Miło mi będzie, kiedy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz