Bączka zna każdy z nas. Bawiliśmy się niejednokrotnie nim wpatrując jak mienią się na nim kolorki, kiedy tak szybko kręcił się w kółko. Sposób działania tej zabawki jest wręcz banalnie prosty - za sprawą ruchu dłoni
wprawiamy ją w ruch obrotowy dzięki czemu bączek wiruje wokół własnej
osi. Pierwsze bączki pochodzą z Babilonii z III
tysiąclecia p.n.e i wykonane wówczas były z gliny.
Bączek może nie tylko cieszyć swoim wirującym
ruchem oraz pięknymi barwami, ale również wspierać dziecko w początkach
nauki liczenia, a nawet ćwiczyć, jak i utrwalać umiejętność dodawania.Jednym z takich zabawek jest właśnie bączek matematyczny Grabowskiego.
Bączek matematyczny Grabowskiego pomaga dzieciom doskonalić umiejętności manualne i ćwiczyć liczenie przez zabawę. Jest idealny podczas pięknego czasu spędzania dzieci z rodzicami, sprawdza się zarówno w starszych grupach przedszkolnych, jak i w szkołach podstawowych. Dzięki regularnej zabawie bączkiem dziecko doskonali szybkość i trafność ruchu oraz refleks.
Gra mieści się w dość nietypowym plastikowym opakowaniu. W środku pudełka znajdziemy instrukcję, drewnianego bączka z zielonym dyskiem oraz 194 kolorowych pierścieni.Najbardziej lubimy gry z wartościowymi oraz wzorzystymi pierścieniami. Mimo to możemy zagrać w niektóre z gier, takich jak:
- PIRUET – Gracz nakłada pierścień na bączek i wprawia go tak aby wirował jak najdłużej. Sędzia mierzy czas i zapisuje wynik każdego z graczy. Po trzech rundach następuje zliczenie punktów i wyłonienie zwycięzcy lub nagrodzenie jednej najlepszej próby zakręcenia bączkiem.
- KOWBOJ – Gracz bierze do ręki około 30 pierścieni. Wprawia bączka w ruch tak aby kręcił się jak najdłużej i stara się nałożyć na wirujący bączek jak najwięcej pierścieni. Podobnie jak w powyższym wariancie po trzech turach zliczamy punkty lub nagradzamy gracza, który nałożył jednorazowo najwięcej pierścieni.
- RYCERZE – Rozbudowana forma wariantu kowboj. Jeden z graczy jest sędzią a pozostali rycerzami, którzy w dwójkach pochodzą do pojedynków. Każdy z rycerzy do pojedynku otrzymuje 20 pierścieni. Sędzia wprawia bączka w ruch a gracze naprzemiennie nakładają pierścienie na wirujący bączek.
Najczęściej gramy w grę, w której bączka matematycznego trzeba rozkręcić jak najmocniej. Wówczas bierzemy wcześniej przygotowane pierścienie wartościowe (to te z liczbami) i narzucamy je na kręcący się bączek. Umówiliśmy się z synkiem, że bierzemy te cyfry pod uwagę do zsumowania, które umieściły się w miejscu, gdzie na bączku jest czerwona kreska. Nasz starszak w brudnopisie sumuje cyfry i wpisuje wynik. Tak gramy bardzo często - nawet do dziesięciu kolejek.
Zabawa idealna dla każdego - budujemy manualność, precyzję oraz szybkie zliczane cyferek.
Jak znalazł w wakacyjny czas!
Pamiętacie bączki z Waszego dzieciństwa?
Jakie miał kolory?
Zainteresował Cię ten post? Miło mi będzie, kiedy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz