emailFB instagram
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EOS. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą EOS. Pokaż wszystkie posty

29 sierpnia 2016

EOS, Nawilżające balsamy do ust: Summer Fruit i Sweet Mint

O nawilżających balsamach EOS w blogosferze oraz w całych internetach słychać. Dużo osób je chwali, więc i ja chciałam wyróbowac ponownie jak będą sprawować się zwłaszcza w te słoneczne dni.  Spodobał mi się ich nietypowy design, który zapoczątkował formę balsamów do ust firm konkurencyjnych. Dodatkowo są warte uwagi, gdyż jego organiczny skład jest - dosłownie - balsamem na nasze usta.


Firma EOS (Evolution Of Smooth) na polskim rynku działa dość niedawno, ale co jak co - mega szybko popularne jajeczka do ust opanowały i nasz rynek. Ale co się tu dziwić, skoro owe balsamy do ust to skład jest w 100% naturalny, a w 95% organiczny.  Zawierają naturalne składniki między innymi  masło Shea, wit.E, wit. C, wosk pszczeli, oliwę z oliwek, olejek kokosowy, jojoba. Dzięki tym składnikom mogę się przestać martwić, że moje usta będą spierzchnięte i suche. Kolorowe jajeczka posiadają bardzo przyjazny oku design. Dzięki odkręcanemu w kształcie jajeczka opakowaniu typu twist-off cała zawartość balsamu do ust pozostaje praktycznie cały czas w nienaruszonym stanie. 


Każde jajeczko jest bardzo leciutkie i jest niewielkich rozmiarów. Zmieści się niemal wszędzie, np. w kieszeni, kosmetyczce czy też w schowku w samochodzie. Każdy z moich jajeczek ma inny smak. Waży zaledwie 7 gram, ale znajduje się w nim całe bogactwo natury, które potrzebują nasze usta, by były odpowiednio zregenerowane oraz nawilżone. 


Summer Fruit

Balsamik mieści się w czerwonym jajeczku. Słodki zapach i posmak balsamu do ust rzeczywiście przypomina letnie owoce. Mieszanka słodkich owoców z kwaśnymi cytrusami. Smak i zapach przyciągające lato w mojej wyobraźni. Od początku sierpnia, od kiedy go używam moje usta stały się mniej podatne na niekorzystne warunki atmosferyczne. Bomba witaminowa, która jest w jego składzie, bardzo dobrze działa na moje usta. 

Sweet Mint

Natomiast owy balsamik umieszczony jest w pastelowo zielonym jajeczku. Jego zapach to istna zielona guma do żucia Orbit. Słodki, a zarazem przyjemnie odświeżający zapach mięty. Bardzo go lubię używać zwłaszcza w latem, w te upalne dni. Przynosi nawilżenie, jak również daje uczucie chłodu na ustach. Sama przyjemność! 


Uwielbiam pielęgnować usta Eoskami, gdyż nie ma tu mowy o spierzchniętych ustach. Już po pierwszym uyciu usta dostają dawkę zawartych odżywczych skłądników, które je regenerują. Po dłuższym i regularnym stosowaniu jajeczek, usta staną się miękkie, aksamitne i powabne... ;)  Do nabycia w przeróżnych owocowych wariantach smakowych zarówno online, jak i w drogeriach. Polecam! 

Aneczka


15 lipca 2015

Ogórkowy krem do rąk firmy EOS

Szczerze Wam powiem, że wcześniej o kremach do rąk EOS nie miałam zielonego pojęcia. Po prostu miałam w głowie to, że są jedynie słynne jajeczka, o których pisałam TU. W moim posiadaniu od jakiegoś czasu również mam i używam ogórkowego kremu do rąk. Dziś kilka słów o nim...




Spodobał mi się jego design. Opakowanie zawiera 44 ml kremiku. Ma opływowy kształt i śmiało mi mieści się w dłoni. Posiada otwarcie typu "klik". 



EOS Hand Lotion Cucumber (ogórek) to krem do rąk w 96% składający się z naturalnych składników: masła Shea, ekstraktów z owsa, aloesu i wielu innych. Krem jest przebadany dermatologicznie, antyalergiczny oraz nie zawiera parabenów oraz glutenu. 




Konsystencja kremu jest bardzo delikatna o śnieżnobiałym kolorze. Bardzo przyjemnie pachnie świeżym ogórkiem. 



Krem nie jest tłusty i bardzo szybko wchłania się w dłonie. Jednak nie utrzymuje się na dłoniach długo. Tuż po aplikacji kremu dłonie są bardzo delikatne oraz aksamitne w dotyku. Krem zapewnia również delikatne nawilżenie dla dłoni. Latem dla mnie sprawdza się idealnie. Aczkolwiek tym osobom, którzy mają bardzo wysuszone dłonie polecam coś bardziej treściwszego w nawilżenie.


W żadnym wypadku nie podrażnił, ani nie uczulił mnie. Stacjonarnie jest trudno z jego dostępnością, aczkolwiek na stronie możecie go zakupić za niecałe 20 zł. Mimo niewielkich rozmiarów, myślę że jest godny uwagi. 





Zapraszam na stronkę EOS 
oraz do polubienia ich fanpage






04 lipca 2015

Balsamy do ust EOS

O kosmetykach firmy EOS w blogosferze i całych internetach słychać i piszą wszędzie. Doczytałam się swojego czasu samych pozytywów o nich, więc skusiła mnie ciekawość i ja od dłuższego czasu je używam. 


Firma EOS (Evolution Of Smooth) na polskim rynku działa dość niedawno, ale co jak co - mega szybko popularne jajeczka do ust opanowały i nasz rynek. Ale co się tu dziwić, skoro owe balsamy do ust to skład jest w 100% naturalny, a w 95% organiczny.  Zawierają naturalne składniki między innymi  masło Shea, wit.E, wit. C, wosk pszczeli, oliwę z oliwek, olejek kokosowy, jojoba. Dzięki tym składnikom mogę się przestać martwić, że moje usta będą spierzchnięte i suche. Kolorowe jajeczka posiadają bardzo przyjazny oku design. Dzięki odkręcanemu w kształcie jajeczka opakowaniu typu twist-off cała zawartość balsamu do ust pozostaje praktycznie cały czas w nienaruszonym stanie. 


Każde jajeczko jest bardzo leciutkie i jest niewielkich rozmiarów. Zmieści się niemal wszędzie, np. w kieszeni, kosmetyczce czy też w schowku w samochodzie. Każdy z moich jajeczek ma inny smak. 

EOS Balsam do ust Summer Fruit - Letnie owoce.

Słodki zapach i posmak balsamu do ust rzeczywiście przypomina letnie owoce. Mieszanka słodkich owoców z kwaśnymi cytrusami. Smak i zapach przyciągające lato w mojej wyobraźni. Wczesną wiosną, od kiedy go używam moje uta stały się mniej podatne na niekorzystne warunki atmosferyczne. Bomba witaminowa, która jest w jego składzie, bardzo dobrze działa na moje usta. 


Jest wyczuwalny zapach truskawek, aczkolwiek delikatnie jest wyczuwalny. Obecnie mamy sezon truskawkowy, więc z typowym zapachem truskawek (tych prosto z ogrodu) nie mam co zbytnio porównywać, bo zapach jajeczka przy nich jest mocno znikomy. Ale co jak co fajnie regeneruje moje usta i utrzymuje się na ustach ponad 4 godzinki. Organiczny skład bardzo dobrze działa na usta pozostawiając je na dłużej jedwabiście gładkie.

EOS Balsam do ust Blueberry Acai - Jagoda.

Jego używam sporadycznie, być może dlatego, że praktycznie cały czas mam go schowanego w schowku w samochodzie. Posmak jagódkowy jest mocno wyczuwalny. Oj kojarzy mi się on mocno z wakacjami, biwakiem i codziennym chodzeniem na jagody... kurcze, fajnie tak powspominać maturalne czasy! Mega wypasione i beztroskie wakacje. Spodobał mi się tego jajeczka posmak, tym bardziej, że mogę się nim cieszyć na dłużej, bo najrzadziej go używam.


każde z jajeczek ma bardzo porównywalny skład do siebie, jednak nie ma co się martwić, bo skład jest naturalny i organiczny. Tego typu kosmetyki są jak najbardziej przeze mnie lubiane. Moje usta zyskały na witalności i lepszym oraz subtelnym wyglądzie. Jajeczka możecie zakupić na stronie producenta za niecałe 19 zł. Myślę, że cena jest całkiem dobra, bo jest adekwatna do ich wydajności. Chociaż, że stacjonarnie jeszcze ich nie widziałam, za to na stronie producenta możecie zakupić różnosmakowe jajeczka. Będziecie zadowoleni z ich posiadania - naprawdę z czysty sumieniem polecam !! :)




Zapraszam na stronkę EOS 
oraz do polubienia ich fanpage 






Printfriendly