Dziś Dzień Matki. Każda matka powinna być doceniana przez swoje dzieci. Pomimo jej starań i trosk o nasze lepsze jutro z dnia na dzień jest coraz starsza i dojrzalsza o nowe doświadczenia, które stawia jej życie. W ten dzień celebruję jej święto i kilka tygodni temu postanowiłam podarować swojej mamie serię kosmetyków o sile nici kosmetycznych. Dziś przyszedł czas na recenzję tejże serii.
Cała serię dermokosmetyków siły nici kosmetycznych charakteryzują w eleganckim stylu czarne słoiczki, w których umieszczone są kremy. Każdy z kremów dodatkowo po odkręceniu białej plastikowej zakrętki, posiada plastikowe zabezpieczenie przed niepożądanym wydobyciu się zawartości słoiczka na zewnątrz. Całokształt opakowania stanowi przyjemny dla oka design pudełka, jak i słoiczków.
Krem na dzień dobry 50+
Krem o pojemności 50 ml przystosowany jest na noc, tuż po dokładnym demakijażu twarzy. ma bardziej lekką konsystencję niż krem na dzień. Posiada śnieżnobiały kolor i przyjemny zapach. Odpręża cerę po całym dniu zmagań.
Krem pod oczy znajduje się w szklanym słoiczku o pojemności 15 ml. Fakt, jest to niewielki słoiczek kremu, ale ma w sobie moc.Posiada lekką i śnieżnobiałą konsystencję. Bardzo szybko wchłania się w cerę. Posiada właściwości odpowiadające redukcję zmarszczek mimicznych i kurzych łapek w okolicach oczu.
Każda kobieta zasługuje na to, co najlepsze. A dzięki dermokosmetykom z serii siły nici kosmetycznej mogę swojej mamie zapewnić lepszy komfort w codziennej pielęgnacji. Cała seria od pewnego czasu stosowania, dała zauważyć widoczną w małym stopniu poprawę wizerunku twarzy. Cera jest wypoczęta i odpowiednio napięta. Mama przekonała się do tej serii kosmetycznej i będzie do niej wracała. Stacjonarnie można nabyć ową serię w drogeriach Rossmann. Moja mama poleca je każdej kobiecie, która już weszła w swoją "drugą młodość" ;)