Nasza rodzina to rodzina, która posiada wrażliwą cerę i ciało. Dobraliśmy się z mężem i również pod tym kontekstem, ale oczywiście nieświadomie :) Nasza skóra i cera musza być odpowiednio dopieszczane przez kosmetyki pielęgnacyjne, które zapobiegają różnemu rodzaju niedoskonałościom. Dziś chciałam Wam zaprezentować, który pomógł mojemu mężowi - serum ochronne do stóp i paznokci.
Serum jest umieszczone w przezroczystej buteleczce o pojemności 15 ml. Aplikacja odbywa się za pomocą pędzelka, umieszczonego w wewnętrznej części zakrętki. Są to typowo standardowe buteleczki, w jakich znajdują się lakiery do paznokci.
SKŁAD:
Paraffinum Liquidum, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Chamomilla Recutita Flower Extract, Pelargonium Graveolens Flower Oil.
Zapach tego serum może nie należy do zbytnio przyjemnych - jest to zapach bardzo przybliżony do cukierków anyżowych. Ale jak to mój mąż stwierdził, ma nie pachnieć - ma leczyć! Tu ma w sumie rację... Serum jest bezbarwne i ma oleistą konsystencję.
Serum stosujemy na miejsca stopy, które są
podrażnione i swędzące, tuż po odpowiednim umyciu i osuszeniu stóp. Piotrek
narzekał od jakiegoś czasu, że swędzi go skóra pomiędzy palcami u stóp. Na
ratunek dałam mu w trasę właśnie owe serum. Używał co prawda niesystematycznie,
bo co drugi czy trzeci dzień odkąd go dostał ode mnie. Ale na dzień dzisiejszy
problem znikł. Używał go profilaktycznie od ponad miesiąca i do dnia
dzisiejszego ma go jeszcze 3/4 buteleczki. Myślę, że jest wydajny. Możecie go
nabyć na półkach sklepowych apteki DOZ za niecałe 12 zł, jednak na stronie
producenta kupicie go za 11 zł. To nie jest żaden majątek, jeżeli ma ten
specyfik nam pomóc. W sumie jestem tego zdania, że na lekarstwa i na różnego
rodzaju kosmetyki pielęgnacyjne odpowiednie do naszej cery i ciała, pieniędzy
nie oszczędzam, skoro mają nam pomagać utrzymać zdrowie w dobrej kondycji :)
Zapraszam Was serdecznie na stronę Kosmed
oraz do polubienia ich Fanpage.
oraz na >> rozdanie << na moim FanPage