Fakt, wiosna się już skończyła i mamy lato. Pogoda jest jaka jest. Mogłaby odpuścić z tym deszczem już... Wiosną otrzymałam w mega kolorowym pudełku w folkowe wzory wypełnionym po brzegi kosmetykami. Box Only You bardzo mnie pozytywnie zaskoczył! Przetestowałam większość produktów i dziś przyszła najwyższa pora na ich mini recenzje.
BANDI, Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami
Krem nawilżający o działaniu złuszczająco-biostymulującym, odpowiedni do każdej cery. Zawiera kwas migdałowy o działaniu przeciwbakteryjnym, glukonolakton, który łagodzi, regeneruje i ma właściwości antyoksydacyjne oraz kwas laktobionowy hamujący procesy starzenia i działający złuszczająco. Umieszczony jest w buteleczce z bezproblemową działającą pompką. Posiada lekką śnieżnobiałą konsystencję. Bardzo łatwy w aplikowaniu i szybko wchłania się. Polubiłam się z nim i będę do niego wracać!
Bell, Lakiery do paznokci, Secret Garden Nail Enamel
Kolekcja wiosennych lakierów w 6 inspirujących kolorach. Tajemnicze kolory magnolii, niezapominajki, orchidei i róży nadadzą stylizacji lekkości i dziewczęcości. Kolory kryją już od pierwszej warstwy. Rzeczywiście ciekawe kolorki lakierów, które nie raz gościły u mnie na paznokciach. Łatwa aplikacja dzięki grubemu pędzelkowi zapewnia jedno pociągnięcie lakierem. U mnie raczej sprawdziły się dwie warstwy lakieru.
Bioteq, Maska nawilżająca na tkaninie
Maska nawilżająca na tkaninie - formuła oparta na nowoczesnej technologii i biologicznie aktywnych składnikach. Dzięki zawartości masła shea, wyciągu z aloesu, ekstraktów z ogórka i drzewa herbacianego głęboko nawilża, wygładza zmarszczki i dodaje skórze elastyczności.Niweluje podrażnienia, zaczerwienienia, pomaga utrzymać jędrność i elastyczność. Maska zapobiega utracie wody przez zewnętrzne warstwy skóry. Po jej zastosowaniu rzeczywiście bardzo fajnie nawilża. Uwielbiam masło shea pod każdą postacią. Ma dobroczynne działanie nawet dla skóry problematycznej. Nie raz uratowało nas z podrażnień. Sama maska jest bardzo wygodna, a zawarte w niej składniki dobrze działają na moją cerę.
L'biotica Biovax Opuntia oil & Mango odbudowujący balsam do włosów bez spłukiwania
L'biotica Biovax Maska intensywnie regenerująca
Odbudowujący balsam do włosów bez spłukiwania. Pozostawia włosy miękkie, lekkie, dodaje blasku, wygładza. Zapobiega puszeniu i łamaniu się, ułatwia rozczesywanie, zapewnia nawilżenie. Dzięki postaci balsamu bogatego w substancje lipidowe odbudowuje zniszczone włókno włosa, zapobiega łamaniu i rozdwajaniu się końcówek. Stanowi też termoochronę dla włosów. Zawiera 90% składników pochodzenia naturalnego. dla moich cienkich włosów ta maska jest bardzo dobra. Dodaje im blasku, jak również odpowiednio dyscyplinuje do zadowalającego mnie wyglądu. Natomiast maska głęboko pielęgnuje i odbudowuje zniszczone włosy. Cementuje i wygładza powierzchnię włosów. Zapobiega rozdwajaniu się końcówek i łamaniu włókien. Nadaje włosom miękkość i blask, nawilża i sprawia, że są podatne na układanie. Również bardzo mi się spodobała! Oba kosmetyki odpowiednio zadbały o moją kondycję włosów odpowiednio przygotowując je do letniego sezonu.
Lc+, Maska złuszczająca do stóp w postaci nasączonych skarpetek
Formuła oparta na kwasach owocowych, moczniku, ekstrakcie z aloesu i kwiatów nagietka oraz olejku z trawy cytrynowej powoduje złuszczenie suchego naskórka. Maska intensywnie nawilża i uelastycznia skórę. Proces złuszczania trwa około 2 tygodni. Trochę dłużej niż maska od Lirene. Proces łuszczenia trwał do czterech dni po ich aplikacji. Jednak poza tym wydłużonym czasie maska również spełnia swoją rolę jak najbardziej na plus. Bardzo fajnie złuszczyła mi zrogowaciały naskórek. Moje stopy wyglądają na zadbane dzięki tego typu złuszczającym maskom.
Mollon Pro, Regenerating Rose Oil - regenerujący olejek różany do skórek i paznokci
Regenerująca oliwka różana. Skutecznie regeneruje i uelastycznia skórki wokół wału paznokciowego. Wcierany w macierz odżywia kruche, łamliwe i rozdwajające się paznokcie. Wzmacnia je i nabłyszcza. Pozostawia cudowny, różany zapach. Po dłuższym jego używaniu dało się wyczuć, że moje skórki nie są już takie oporne i wysuszone. Ładnie się prezentują i nie zadzierają. Olejek po aplikacji i wcierce pozostawia na dłuższy czas przyjemny różany zapach.
Nou, Secret Blanc owocowo-kwiatowa woda perfumowana
Przeznaczona dla nowoczesnych, dynamicznych kobiet, które nie boją się wyzwań. Prosta i elegancka, pełna tajemniczej świeżości. Ty wiesz najlepiej, co dla Ciebie dobre. Woda perfumowana NOU Secret Blanc w pierwszym momencie oszołamia lekkością schłodzonej cytryny, białej herbaty, rabarbaru i ananasa, by po chwili porwać nas do ogrodu pełnego jaśminu, peonii i żurawiny. W ostatnich akordach opatula piżmem, paczulą i bobem tonka. Bardzo przyjemny zapach o owocowo-kwiatowej tonacji. Zaaplikowany raz pozostawia intensywny zapach na długo. Delikatny, a zarazem z nutką kobiecości...
Ziaja, Antyoksydacja Jagody Acai, Krem na twarz u szyję + ekspresowe serum do twarzy i szyi
Miejskie powietrze i kurz są źródłem wolnych rodników, które przyspieszają starzenie skóry. Tech neck czyli technologiczna szyja, to zmarszczki na szyi powstałe w wyniku pochylania głowy podczas korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń. Ziaja proponuje kosmetyki charakteryzujące się zawartością kompleks substancji aktywnych. Najważniejsze z nich to jagody acai, które są bogatym źródłem polifenoli i antocyjanów, resweratrolu, witamin, tanin, które neutralizują wolne rodniki i chronią skórę przed uszkodzeniami oksydacyjnymi. Po ich zastosowaniu przez dłuższy czas odczułam, że moja skóra na szyi oraz dekolcie jest bardziej elastyczna. Taka dawka witaminek bardzo dobrze wpływa na ich stan. Taka regeneracja jest jak najbardziej na plus!
Tak prezentuje się wiosenne wydanie beautyboxu Rozkwitnij wiosną. Moją uwagę przykuła woda perfumowana Nou, olejek Mollon Pro, jak również zestaw antyoksydacyjny Ziaja. Sprawdzały się u mnie naprawdę dobrze. Mojej znajomej przypadły lakiery Bell do gustu. Ja mam tylko miętowy do dziś. A Wam co najbardziej spodobało się z tego boxu?
Aneczka