emailFB instagram
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lakier do paznokci. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lakier do paznokci. Pokaż wszystkie posty

26 kwietnia 2016

Salon Perfect, 119 - Escape to Neverland i 903 - Zapped

Nie często maluję sobie na kolorowo paznokcie, muszę mieć jakąś wenę do tego. Aczkolwiek nie zaprzeczę, że lubię nosić krótkie i zadbane paznokcie. Nie mam swoich faworytów wśród lakierów do paznokci odnośnie kolorów. Wiosną i latem lubię jasne kolory które kojarzą się z pełnią życia. Natomiast jesienią i zimą lubię stonowane kolory - najlepiej w odcieniach nude. Tym razem w moje ręce trafiły dwa kolorki lakierów Salon Perfect


Każdy z lakierów jest umieszczony w szklanej buteleczce o pojemności 14 ml. Posiadają średniej grubości pędzelki do aplikacji lakieru na płytkę paznokcia.

Salon Perfect to marka znana na całym świecie, m.in. jako producent lakierów do paznokci . Istnieje już ponad 20 lat. Charakterystyką tej firmy jest perfekcyjne wykonanie i dbałość o trwałość jej produktów. W swojej ofercie Salon Perfect posiada lakiery do paznokci: klasyczne, brokatowe, neonowe, top-coat'y, french manicure. Tym co wyróżnia tą markę jest różnorodność kolorów oraz wariacji przez co Twoje paznokcie zyskają wyjątkowy oraz zjawiskowy wygląd.

Lakier 119 - Escape to Neverland to kolor z bardzo dobrą pigmentacją koloru w odcieniu zieleni popadającej w turskus. Natomiast 903 - Zapped to lakier, który posiada drobinki w kolorach seledynowym oraz turkusu.



Sama konsystencja lakieru jest w sam raz. Bardzo dobrze rozprowadza się na płytce paznokcia i posiada bardzo dobrą pigmentację. 


Lakier 903 również nadaje całkiem ciekawy efekt po rozprowadzeniu drobinek na płytce paznokcia. Można powiedzieć, że ona lakiery fajnie skomponowały się ze sobą, a efekt końcowy prezentuje się bardzo elegancko, nawet po jednej warstwie! W promyczkach słonka lakier próbuje mieć błyszczącą poświatę. Szybko również zmywa się z paznokci. Wytrzymuje na paznokciu max do 4 dni bez top coat'u.



Stacjonarnie możecie je nabyć w drogeriach HEBE za około 17 zł, czasami można trafić na promocję no i wtedy można je nabyć za 10 zł. Są ciekawe, ich paleta kolorów również fajnie prezentuje się. Z pewnością, jak będzie okazja, to dołączę inne kolorki do swojej kolekcji lakierów.







21 sierpnia 2015

Born Pretty Store, no to zaczynamy zabawę... stamping!

Długo przymierzałam się aby zacząć tzw. stamping. Paznokcie mam w miarę zadbane i zdrowe, jednak jedym minusem jest ich wyprofilowanie. Raz, a porządnie muszę się za nie zabrać, ale tak naprawdę zawsze znajdę czas na co inne, póżniej jak je ogarniam to lekko piłuję szklanym pilniczkiem i nakładam odżywkę. A dziś, kiedy robiłam porządek w kosmetykach zobaczyłam swoje paletki z wzorami i z ciekawości zrobiłam dziś sobie z nimi mani... 


Jakiś czas temu od Born Pretty Store otrzymałam przesyłkę, w której znajdował się zestaw do stamping'u oraz kilka płytek z wzornikami. Dziś wykorzystałam płyrkę z oznaczeniem BP-51. Na płytce znajduje się dziewięć wzorów do wykorzystania, jednak dziś wybrałam trzy środkowe i czwarty też środkowy na dole. 


Zestaw do stampingu to stamper do robienia wzorów na płytce paznokcia oraz kilka lakierów o pojemności 5 ml. 


Poniżej zdjęcie jakie lakiery i odżywkę użyłam do manicure..


A efekt końcowy zdobień moich paznokci wygląda następująco...













































Wiem, że do perfekcji duuuużo mi brakuje, ale to mój pierwszy raz ;) Więc prosze o wybaczenie. Sama zabawa nie jest czasochłonna, jednak późniejsze wyczyszczenie skórek i wykończenie zabiera trochę czasu. Spodobało mi się to i nie powiem, jak znajdę znów chwilę czasu pobawię się i efekty umieszczę na blogu. 


A jeżeli jesteście zainteresowani kupnem płytek,
to wystarczy że wpiszecie ten unokalny kod VXL91, a dostaniecie 10% zniżki na swoje zamówienie :)





I jak podoba się Wam ??






01 sierpnia 2015

Nailtiques, Lakier do paznokci z odżywką, Milan 315

Aby urozmaicić sobie mani, to oprócz zestawu do pielęgnacji dłoni i paznokci Formuła 2 również co jakiś czas malowałam sobie paznokcie lakierem do paznokci z odżywką Milan. Dziś kilka słów o nim.


Lakier jest umieszczony w szklanej buteleczce o pojemności 10 ml. 
Posiada średniej grubości pędzelek do aplikacji lakieru na płytkę paznokcia.


SKŁAD:

Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Nitrocellulose, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydride Copolymer, Acetyl Tributyl Citrate, Isopropyl Alcohol, Acrylates Copolymer, Stearalkonium Bentonite, N-Butyl Alcohol, Styrene/Acrylates, Copolymer, Benzophenone-1, Silica, Alumina, Trimethylpentanediyl Dibenzoate, Polyvinyl Butyral, Dimethicone, Trimethylsiloxysilicate, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Wheat Protein, (May Contain) Bismuth Oxychloride/CI 77163, Titanium Dioxide/CI 77891, FD&C Yellow 5 Aluminum Lake/CI 19140, D&C Red 6 Barium Lake/CI 15850, D&C Red 7 Calcium, Lake/CI 15850, D&C Red 34 Calcium Lake/CI 15880, Iron Oxide/CI 77491, Iron Oxide/CI 77499, D&C, Black 2/CI 77266, Ferric Ammonium Ferrocyanide/CI 77510, Mica, Silica


Sama konsystencja lakieru jest w sam raz. Bardzo dobrze rozprowadza się na płytce paznokcia
 i ma bardzo dobrą pigmentację. 



W sumie to pierwszy raz spotykam się z lakierem, który w swoim składzie również posiada odżywkę. 
Takie 2w1 jest bardzo fajne, bo nie jest potrzebna wcześniejsza dawka odżywki na płytke paznokcia jako baza. 


 Lakier do paznokci z odżywką Milan nr 315 prezentuje się bardzo elegancko. 
Czerwień wpadająca w bordo lepiej prezentuje się u mnie po aplikacji dwóch warstw. 




W promyczkach słonka lakier próbuje mieć błyszczącą poświatę. Szybko również zmywa się z paznokci. Wytrzymuje na paznokciu max do 4 dni bez top coat'u. A odżywka dodatkowo utrzymuje w dobrej kondycji moje paznokcie. Więc jakościowo dosyć fajnie to wygląda. Na stronie producenta możecie lakier zakupić za 39zł. Jak za lakier z odżywką, która utrzymuje się ok 4 dni cena jest adekwatna. Mi lakier pod względem koloru oraz jakości przypadł do gustu! Polecam :)





Zapraszam Was na stronkę Nailtiques
oraz do polubienia ich fanpage






28 lipca 2015

Wibo, Glossy manicure, HD1 i HD 16

Rzadko robię zakupy w Lidlu, jednak ostatnio w moje oczka wpadła półeczka z lakierami WIBO Glossy Manicure. Wybrór miałam dość trudny, bo to była istna tęcza kolorów. Jednak w moje ręce trafiły odcienie nude. 


Każda buteleczka ma pojemność 8 ml. 
Aplikacja standardowa - śrdniej grubości pędzelek.

HD 16


HD 1



Konsystencja lakieru jest w sam raz. Pigmentacja koloru jest dobrze zachowana i kolor rozporwadza się równomiernie na płytce paznokcia, aczkolwiek w moim przypadku potrzebowałam dwóch cienkich warstw


Od dawna jestem zwolenniczką koloru nude, dlatego wybrałam te odcienie koloru. Na codzień czuję się w nich komfortowo. Od soboty przedpołudnia lakier dobrze trzyma się na paznokciach, jeszcze nie ma odprysków. Muszę zaznaczyć, że specjalnie nie pomalowałam nawierzchniowym lakierem, aby zobaczyć jego trwałość. No i jak dla mnie jest OK. Również cena nie jest zawyżona jak na tą jakość, bo wydałam za jeden lakier niecałe 5 zł. Również podoba mi się to, że dają fajny połysk do światła bez użycia lakieru nawierzniowego.



Coś czuję, że niebawem wybiorę się jeszcze po jakąś soczystą czerwień... ;)

A Wy jakie kolorki lubicie  ??




27 stycznia 2015

Profesjonalna baza One Night Stand oraz lakier Steal The Spotlight z zimowej kolekcji Sparkle firmy Orly

Jak wiadomo, lakiery z brokatem oraz tzw. piaski pozwalają naszym paznokciom wyglądać naprawdę ładnie i wyjątkowo, tym bardziej, że jest obecnie czas karnawału i wiele z nas wybiera się na zabawę karnawałową. Jednak dużo czyta się w blogosferze, że zmywanie takich lakierów jest pracochłonne i bardzo niekomfortowe. Na ratunek przychodzi nam profesjonalna baza One Night Stand


Baza umieszczona jest w przezroczystej buteleczce o pojemności 18 ml. Aplikuje się ją bezpośrednio 
na paznokcie za pomocą pędzelka umieszczonego w wewnętrznej części zakrętki. 


Jak zauważyliście baza ma konsystencję odpowiadającą lakierom do paznokci o kolorze białym,
 jednak po wyschnięciu na paznokciu jest praktycznie niewidoczna. 


Tuż po wyschnięciu - a wysycha bardzo szybko, aplikuję lakier brokatowy Orly Steal the spotlight 
z zimowej kolekcji Sparkle



W jego bezbarwnej bazie jest zatopiony drobniuteńki brokat w kolorze turkusowym. Wspaniałym dodatkiem są nieco większe drobinki brokatoro-hologramowe w kolorze ciemnego różu. Wszystko razem jest bardzo ładnie ze sobą skomponowane. Lakier w sam raz nadaje się na szampańską karnawałową, czy tez wypad na imprezę :)


Po jego aplikacji, na paznokcie wcześniej już nałożoną i wyschniętą bazę One Night Stand, lakier bardzo szybko zasycha pomimo rzadkiej konsystencji. Jednak jego prawdziwy urok tkwi w tym, gdy nałożymy co najmniej dwie warstwy brokatu na siebie. W innym przypadku efekt jest bardzo delikatny. 



Jednak gdy jesteśmy szybciej znudzeni danym lakierem brokatowym, to po maksymalnie 2 dniach, w bardzo łatwy sposób można sobie ściągnąć z paznokci lakier, bez zbędnego nam już zmywacza do paznokci, czy też różnego rodzaju chusteczek nasączonych zmywaczem. Aby usunąć lakier w całości, lekko podważamy bazę przy brzegu paznokcia i ściągamy całą warstwę bazy z lakierem brokatowym. Wygląda to wówczas jak guma. 



Szczerze mówiąc, to wcześniej nie słyszałam o tym specyfiku. Można dużo zaoszczędzić czasu, nie marnując go na pracochłonne ściąganie lakieru brokatowego lub piasku. Powiem Wam, że baza mocno przypadła mi do gustu, tym bardziej, że lubię brokatowe lakiery, a latem uwielbiam nosić różnokolorowe piaski na paznokciach :) Na stronie producenta możecie ją nabyć za 47,99zł. Moim zdaniem cena jest adekwatna do jakości bazy oraz zaoszczędzenia czasu oraz pieniążków na zmywacze do paznokci.

  

Zapraszam Was na stronę OrlyBeauty
oraz do polubienia firmowego fanpage


***


Zapraszam Was na >> rozdanie << z Avon




oraz na >> rozdanie <<  na moim FanPage 








Printfriendly