emailFB instagram
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maseczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maseczka. Pokaż wszystkie posty

30 października 2015

Luxury Paris, Zabiegi do twarzy: Mezo-kolagenowy wygładzający zmarszczki, Głęboko nawilżający mezo-enzymatyczny oraz Liftingujący arganowa mikrodermabrazja

Zabiegi kosmetyczne to jedna z moich słabości. Jednak w ostatnim czasie brakowało mi czasu na znalezienie choć chwili dla siebie. Jestem osobą, która długo nie usiedzi spokojnie na jednym miejscu. Lubię żyć w biegu, przynajmniej jest ciekawie, zero monotonii. Po przeprowadzce, na spokojnie kiedy dzieci idą spać w końcu nastała cisza w mieszkaniu i stwierdziłam, że jest to odpowiedni moment na domowy zabieg spa. W ruch poszły dzień po dniu maseczki od Luxury Paris i dziś kilka słów o nich.


Przede wszystkim muszę zaznaczyć, że są to zabiegi w dwóch krokach. W pierwszym kroku z każdych zabiegów znajduje się substancja, która ma na celu oczyszczenie oraz nawilżenie cery, natomiast w drugim kroku znajdują się substancje odpowiedzialne za poprawienie elastyczności oraz nadający młody wygląd cery.




W pierwszym kroku tego zabiegu wykonałam peeling, który jest wzbogacony olejkiem arganowym. Powoli kolistymi ruchami po twarzy masowałam cerę po czym dokładnie ją spłukałam letnią wodą. Od razu można zauważyć jej wygładzenie. Kolejnym krokiem była aplikacja kriomaseczki odmładzającej. Podobnie jak w przypadku kriotermalnego peelingu drenującego, cera po krótkim czasie odczuwa chłód. Po wykonaniu tego zabiegu poczułam, że moja cera jest gładka, nawilżona oraz odczuwała delikatny chłód jeszcze przez około 15 minut. Natomiast nie zauważyłam wypełnienia mimicznych zmarszczek, które posiadam. Może dlatego, że to jest jednorazowy tego typu zabieg. Podejrzewam, że gdybym używała tego zabiegu kilka razy, to byłyby lepsze efekty. 



Dwa dni później wykonałam głęboko nawilżający zabieg mezo-enzymatyczny. Jestem posiadaczką cery wrażliwej i ze szczególną ostrożnością muszę dbać o cerę, a zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym oraz letnim, kiedy to dodatkowo jest narażona na utratę nawilżenia. Kremy nawilżające jak również tego typu maseczki są mi jak najbardziej wskazane. I tu nie pomyliłam się! W sumie to po dwóch dniach krok pierwszy mało co zdziałał, bo miałam cerę oczyszczoną po pierwszym zabiegu. Nic praktycznie nie złuszczyło się. Jednak jestem zadowolona z drugiego kroku, jakim jest ultranawilżenie po działaniu maseczki. Dodatkowo wygładzenie cery jak również jej elastyczność to kolejne atuty wykonania zabiegu - polecam! 



Czy jestem zestresowaną osobą? Nie! Choć czasami czekając na mega ważne decyzje decydujące o naszej przyszłości - sami powiedźcie, że to jest mega trudny czas! Jednak jest to już za nami. Dlatego ten zabieg zostawiłam sobie na sam koniec, kiedy będzie już wszytko dla nas jasne. Krok pierwszy tej maseczki to aplikacji białej glinki wraz z kwasem hialuronowym. Po dziesięciu minutach śmiało można zmyć ją letnią wodą. Krokiem drugim jest kolagenowa maseczka napinająca z olejkiem arganowym. Taka maseczka przede wszystkim pozwala zrelaksować się cerze, pozostawiając ją na dłuższy czas odpowiednio nawilżoną. Dodatkowo moja cera czuje się zrelaksowana i gładka. Polecam :) 




Zapraszam Was na stronę Luxury Paris
oraz do polubienia fanpage





29 września 2015

Syberian Health, Regenerująca maska z olejkiem cedrowym

Maseczki do twarzy są również bardzo dobrym dodatkiem podczas pielęgnacji twarzy. Raz na jakiś czas nasza cera potrzebuje zregenerowania. Również z racji tego, że zmienił się klimat na bardziej suchy i zimny, to tym bardziej twarz potrzebuje bardziej szczegółowej pielęgnacji. Dlatego mojej sąsiadki siostra postawiła na regenerującą maseczkę z olejkiem cedrowym


Maseczka jest umieszczona w tubce o pojemności 75 ml. Przyjazna dla oka szata w kolorach pastelowego różu. Posiada zamknięcie typu "klik". Konsystencja maski jest kremowa. Ma kolor jasnego beżu z szarymi drobinkami. 


SKŁAD:


Składniki aktywne: 

- olejek cedrowy;

- mąka owsiana;
- gingko biloba;
- żeń-szeń;
- różeniec górski;

Moja koleżanka używała jej dwa razy w ciągu tygodnia i jest średnio z niej zadowolona. Pomimo tego, że producent obiecuję, że maska odpowiednio zregeneruje naskórek cery jak również go nawilży, to jej cera zaznała jedynie delikatnego nawilżenia. Nie odczuła, aby maska pomogła jej przywrócić stan odpowiedniego uelastycznienia. Z mojej obserwacji zauważyłam, że jednak jej cera nie jest już tak sucha, jak była przedtem. Nie wiem, bo też nie dopytałam się, czy kiedykolwiek stosowała coś, co pomoże jej zregenerować cerę pod względem elastyczności. Owszem wiek 43 lata, to już wiek, w którym cera potrzebuje większego nacisku pielęgnacji niż cera z młodszym wieku. Jednak jest zadowolona pod względem jej aplikacji oraz wydajności, jak również przyjemnego zapachu. Jej zdaniem mogę ją polecić osobom, które są narażone na utratę wilgotności. Być może są osoby w jej kręgu, które lepiej zaznałyby poprawę elastyczności. Mimo to zachęca do jej kupna, gdyż starczyła jej na długo i również długo ma utrzymany stan nawilżenia cery. 


Zapraszam do polubienia fanpage 







24 lipca 2015

PHE Intensywnie nawilżająca hydroplastyczna maska PEEL-OFF do twarzy Aqua Infusion firmy Bielenda

No kto nie lubi z Was domowego spa, no kto ?? :) Od czasu do czasu każdej z nas to się należy i nieważne czy jesteś nastolatką czy dojrzałą kobietą. No każdemu! Takie zabiegi relaksacyjne poprawiają nasz nastrój, wyostrzają nasze zmysły oraz relaksują nasze ciało. Ja bynajmniej od jakiegoś czasu robię sobie relaksacyjne maseczki, po których czuję się o niebo lepiej. Dziś przedstawię Wam PHE Intensywnie nawilżającą hydroplastyczną maskę PEEL-OFF do twarzy Aqua Infusion


Seria Professional Home Expert Bielendy jest serią kosmetyków, która jest wykorzystywana w gabintach medycyny estetycznej. Świetna sprawa mając takie kosmetyki w domu, gdzie w swoim ulubionym kątku znajdziemy tylko i wyłacznie chwilę dla siebie robiąz ulubione domowe spa. Postanowiłam i ja wypróbować tych kosmetyków, które mają zdziałać cuda na naszym ciele... 


Maska jest umieszczona w plastikowym odkręcanym pudełku w kolorze białym o pojemności 75 gram. Jak przystało na kosmetyki Bielendy, dodatkowo po odkręeniu maska była zabezpieczona hermetycznie folią aluminiową. 


Konsystencja maski ma bardzo przyjeny zapach i ma postać białego proszku.


Po oderwaniu folii aluminiowej w pojemniku zobaczyłam zawartość maski w postaci białego proszku i plastikową miarkę do sporządzenia samemu w odpowiednich proporcjach już gotowej maski do zaaplikowania na twarz, dekolt i szyję. I właśnie do takiego przygotowania maski jest potrzebna woda i maska, no i akcesoria do aplikacji kosmetyku. 

Proporcje sprorządzenia: 2 miarki maski i 1,5 miarki wody.


Po przygotowaniu maska wygląda następująco 
i w takim stanie jest gotowa do aplikacji.


Nie zwlekałam... maseczkę nałożyłam od razu
 i 15 minut zostawiłam do całkowitego wysuszenia na trarzy...


Maska po 15 minutach bez żadnych trudności dała się ściągnąć z twarzy pozostawiając ją gładziutką jak pupcia niemowlaka. Uwielbiam ten moment zaraz po ściągnięciu takich maseczek. Skóra jest odpowiednio napięta i nawilżona. Dodarkowo pięknie pachnie jeszcze przez dłuższy czas. Teraz cera jest gotowa do aplikacji codziennego make up'u. 


Takie domowe spa robione tą maską wystarczy mi spokojnie dwa razy w miesiącu. Owszem moja cera jest zmęczona dodatkowymi obowiązkami, ale nie mam jej aż tak zniszczonej, dlatego często jej nie używam. Aczkolwiek są dni, że po prostu muszę mieć czas poświęcony tylko i wyłącznie dla siebie. Wtedy lubię robić tego typu maseczki czy manicure. No cóż jestem kobietą ;) W sklepach jej jeszcze nie spotkałam, bo wiadomo jest w gabinetach kosmetycznych. Nie mam pojęcia ile kosztuje, ale kosmetyki Bielendy są dostępne dla każdej kieszeni, więc podejrzewam, że i ten dermokosmetyk nie będzie drogi. Jest mega wydajna. Mam jej jeszcze praktycznie całe opakowanie, bo maseczkę zdążyłam zrobić zaledwie dwa razy. Ale jest naprawdę moim wybawieniem na ciezkie dni dla mojej cery. Polecam! 


Serdecznie Was zapraszam na stronkę Bielenda
oraz do polubienia firmowego FanPage :)







02 sierpnia 2014

Zestaw do nakładania maseczek firmy CosmoSpa

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą CosmoSpa.


Dziś Wam przedstawię zestaw do nakładania maseczek jaki właśnie używam od jakiegoś czasu. 


Zestaw, który sobie mogłam wybrać ma kolor zielonego jabłuszka. Jedynie pędzelek wyróżnia się kolorem, bo jest praktycznie biały. Zestaw jest zbudowany ze sztucznego tworzywa. W jego skład wchodzi:

- miseczka, która ma elastyczną budowę (podobną w sumie do silikonu) jest o o średnicy 8 cm i wysokości 6 cm. Bardzo podoba mi się to, że zawsze mogę sobie w niej porządnie na ściankach wyrobić maseczkę, aby nie miała żadnych grudek. 


- zestaw trzech miarek o pojemności 15, 5 i 2,5 ml. Wszystkie są połączone na dole łańcuszkiem.


- pędzelek, który ma sztuczne włosie. Od kiedy go używam nie wypadł mu ani jeden włosek. Po zabiegu nakładania maseczki bardzo ładnie się zmywa z resztek maseczki.

- szpatułka, która pozwala na aplikację maseczki do miseczki czy też bezpośrednio na ciało. 


Aplikacja pędzelkiem maseczki na twarz oraz aplikacja jej szpatułką nie przynosi żadnego problemu. 



Cały zestaw spisuje się do dziś bardzo dobrze. Pędzelek daje radę na tyle, że bardzo ładnie nanosi mi maseczkę na twarz. Do reszty akcesoriów również nie mam nic. Taki zestaw jest nie tylko pomocny do nakładania czy rozrabiania masek ale również farby. Miseczka była mi pomocna przy rozrobieniu farby do włosów. Tak więc jeśli chodzi o pielęgnację ten zestawik jest bardzo pomocny. Zajmuje mało miejsca na półce w łazience. Na stronie Cosmospa możecie go nabyć za 15,99zł. Cena test w sam raz :) Polecam jak najbardziej! 

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent??
"Zestaw do nakładania masek tj. miska silikonowa, 3 miarki, szpatułka, pędzelek. Do wyboru 4 kolory : zielone jabłuszko,  słodki róż, dojrzała pomarańcz i błękitne niebo."

Serdecznie Was zapraszam na stronkę CosmoSpa 
oraz do polubienia firmowego FanPage :)


***
 
 
Zapraszam na rozdanie na moim Fanpage ;)
 





17 grudnia 2013

Orientana Maska z naturalnego jedwabiu pod oczy Kaskaryla od Ekodrogeria.pl

W tamtym tygodniu nawiązałam współpracę blogową z Ekodrogeria.pl


 W paczuszce otrzymałam między innymi Maskę z naturalnego jedwabiu pod oczy Kaskaryla firmy Orientana.


Maska jest zapakowana w aluminiowy woreczek hermetycznie zamknięty. Gdy otwierałam woreczek, to wydobył się na zewnątrz śluzowaty płyn, w którym jest umieszczona maseczka. 
Ma kształt litery C (po jednym na okolicę każdego oka) i jest wykonana z naturalnego jedwabiu.


Dodatkowym atutem jest to, że maska była umieszczona w plastikowej podkładce ze specjalnie wytłoczonym miejscem, aby się niepotrzebnie przemieszczała.

Aktywne składniki maski to biopeptydy roślinne, ekstrakt z kaskaryli, alantoina pozyskiwana z żywokostu lekarskiego, ekstrakt z korzenia lukrecji, kolagen roślinny, kwas hialuronowy.
Biopeptydy, których mały rozmiar cząsteczkowy ułatwia pokonywanie barier skórnych, wnikają głęboko w skórę i pobudzają ją do produkcji włókien odpowiedzialnych za napięcie i gładkość. Stymulują naturalne procesy fizjologiczne w skórze oraz wzmacniają płaszcz ochronny i zapobiegają działaniu szkodliwych czynników zewnętrznych.
Kaskaryla - dzięki kwasowi stearynowemu wygładza i ujędrnia skórę, zmniejsza zmarszczki mimiczne wokół oczu i działa lekko liftingująco. Stymuluje proces odnowy kolagenu.
Kaskaryla - dzięki kwasowi stearynowemu wygładza i ujędrnia skórę, zmniejsza zmarszczki mimiczne wokół oczu i działa lekko liftingująco. Stymuluje proces odnowy kolagenu.
Alantoina - nawilża, łagodzi, regeneruje.
Korzeń lukrecji - działa antyoksydacyjnie, kojąco i regeneracyjnie
Kolagen roślinny – nawilża, poprawia elastyczność, chroni
Kwas hialuronowy –powstrzymuje proces starzenia
Skład:
 Aqua, Bytulene Glycol, Collagen, Palmitoyl Pentapeptide-3, Tripeptide-1, Croton Eluteria Oil, Acetyl Hexapeptide-3, Euxyl PE-9010, Allantoin, Dipotassium Glycyrrhizinate, Euxyl K-220, Rosa Damascena Oil, Hyaluronic Acod, Disodium EDTA.

Maskę tuż po wyciągnięciu nałozyłam delikatnie na wcześniej umyta twarz. Maska była umieszczona przede wszystkim w miejscach narażone na zmięczenie czy też zmarszczki mimiczne, czyli powieka kąciki oczne jak również w miejscu gdzie zazwyczaj robią się worki pod oczami.


Jestem bardzo uczulona na to aby dbać o okolicę moich oczu, aby nie pojawiały się worki pod oczami czy tez zmarszczki mimiczne. Szczególnie się do tego przykładam i dlatego nie zawahałam od razu zrobić sobie taki zabieg z tą maseczką :) Gdy ją położyłam na twarz, poczułam na samym początku przyjemne zimno, później maseczka tak jakby bardziej chciała się wchłonąć w skórę. Fajne uczucie :) Po takim pół godzinnym zabiegu ściągnęłam maseczkę, a to pozostałości po niej ...


Resztę płynu który pozostał po zabiegu wklepałam delikatnie w skórę. I powiem Wam, że moja skóra czuje się rozluźniona i dopieszczona przez potrzebne witaminki :) Najlepsze jest to, że nie musiałam specjalnie leżeć podczas zabiegu, bo maseczka idealnie przylegała do skóry, a ja mogłam bawić się z synkiem. Rozśmieszałam go mając tą maskę, a Maciuś cieszył się :) Tak wyglądam tuż po zdjęciu maseczki i sami zobaczcie - zero worków, zero zmarszczek mimicznych :)) 


Jestem z niej zadowolona i polecam każdej z Was :))

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
"Nasączone maski tkaninowe znane są w Azji od lat. W naszych maskach jako pierwsi wykorzystujemy jedwab produkowany w Japonii. Kształt  litery C  pomaga w lepszej pielęgnacji okolic oczu ponieważ aktywne składniki działaja na okolice pod oczami, z boku oka i nad powieką. W efekcie zmniejszają  zmarszczki zwłaszcza w strefie kurzych łapek z boku oka,  równomiernie wygładzają i odżywiają skórę w trudno dostępnych przez tradycyjne płatki miejscach. Dzięki swoim  właściwością tkanina doskonale przylega do skóry wokół oczu, nie zsuwa się, a naturalne aktywne składniki  z łatwością równomiernie wnikają w głąb skóry. Maska nie wymaga pozycji leżącej.  Daje natychmiastowy efekt."

A Wy jakie maseczki polecacie ??

A Was wszystkich serdecznie zapraszam na stronkę Ekodrogeria.pl 
                                    i oczywiście do polubienia ich firmowego FanPage :))

 
Pozdrawiam :*

19 września 2013

Glinkowa maseczka oczyszczająca Claryfing Mask firmy Efektima

Do niedawna nawiązałam współpracę blogową z firmą Efektima
 
O firmie:
Efektima to polska firma kosmetyczna założona w 2000 roku. Specjalizuje się w kosmetykach przeciwstarzeniowych dla kobiet i mężczyzn oraz w specjalistycznych kuracjach do ciała. Produkty firmy skierowane są przede wszystkim do osób, których skóra wymaga bardziej intensywnej pielęgnacji oraz zapobiegania negatywnym skutkom, jakie wywiera przemijający czas. Firma z wielkim zainteresowaniem śledzi najnowsze osiągnięcia i tendencje w kosmetyce światowej, wykorzystując do swojej produkcji wszystkie najnowsze i skuteczne w walce z czasem surowce. Oferowane kosmetyki podlegają testom dermatologicznym i aplikacyjnym, co pozwala twierdzić, iż wszystkie produkty wykazują sprawdzoną jakość i wysoką skuteczność.  

W ramach tej współpracy otrzymałam dziś niewielką przesyłeczkę,
a w niej znajdowała się m.in. Glinkowa maseczka oczyszczająca Claryfing Mask


 Maseczka jest zawarta w saszecte o pojemności 7ml. Zamknięta w niej ilość wystarcza na jednorazowe użycie.Jej konsystencja jest typowo podobna do jogurtu. Bardzo ładnie pachnie słodkimi cytrusami.


Maseczkę nałożyłam sobie wczoraj wieczorkiem po gorącej kąpieli. Bardzo wygodnie się ją rozprowadza na twarz. Nie podrażnia cery, jak również nie powoduje żadnego uczulenia. Ma fajną konsystencję, nie ścieka z twarzy ani nie zasycha na wiór. Jej pastelowy zielony kolor, to w sumie żadna wada, ale jednak śmiesznie to wygląda na mojej twarzy - sami zobaczcie.


Czy szybko się wchłania?? Nawet szybko, bo po upływie około 10 minut mogłam zauważyć niewielkie ślady pozostałości maseczki niewchłoniętej jej w twarz. Po około 15 minutach maseczka zasycha. Daje uczucie ściągnięcia, jak również bardzo łatwo się zmywa letnią wodą. Efekt po jest naprawdę super. Pory są wyraźnie zwężone, a sama buzia zmatowiona i dokładnie oczyszczona. Czułam po zmyciu że twarz jest z pewnością świeża i gładziutka jak pupcia niemowlaka :)) Alkohol zawarty w składzie maseczki w ogóle mi nie przeszkadzał, bo efekt maseczki całkowicie to zrekompensował :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
"Nowoczesna, szybko działająca maseczka. Zapewnia natychmiastowy efekt poprawy wyglądu skóry. Zastosowane składniki aktywne sprawiają, że skutecznie oczyszcza, usuwa nadmiar sebum oraz zapobiega powstawaniu nowych niedoskonałości na skórze. Koi i łagodzi podrażnienia. Dodatkowo maseczka wzbogacona została w wyciąg z bergamotki, który tonizuje, nawilża i pobudza skórę do regeneracji. Efektem zabiegu jest odświeżona, pełna naturalnego blasku skóra. Pory zostają doskonale oczyszczone, a skóra odpowiednio przygotowana do przyjęcia nowych cennych składników." 


Zapraszam do zapoznania się z asortymentem firmy na  http://efektima.eu
Używałyście Kochane tej maseczki ??
Jakie są wasze odczucia po jej użyciu ??
 
 
Zapraszam was na moje ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<


Pozdrawiam :*

03 września 2013

Maksymalnie nawilżająca maska do twarzy z organicznym masłem shea firmy Organic Therapy

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Lawendowa Szafa
W ramach owej współpracy dostałam do testów między innymi 


Maseczka jest umieszczona w tubce o pojemności 75 ml. Ma zamknięcie typu "klik". 



SKŁAD: 

Aqua with infusions of: Organic Aloe Barbadensis Leaf Extract, Organic Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Organic Butyrospermum Parkii (shea butter) , Ethylhexyl stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Helianthus Annus (Sunflower) Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Saccharide Isomerate, Glyceryl Stearate SE, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Parfum, Allantoin, Urea, Sodium Benzoate, Potasium Sorbate, Citric Acid.
 
 
Składniki aktywne: 

Organiczny sok Aloe Vera  (Organic Aloe Barbadensis Leaf Juice) - intensywnie nawilża skórę na długi czas, aktywnie stymuluje krwiobieg, nasycając skórę niezbędnymi aminokwasami, witaminami i minerałami, łagodzi podrażnienia skóry, ma działanie bakteriobójcze i tonizujące. 

Owies zwyczajny (Organic Avena Sativa (Oat) Kernel Extract) - ekstrakt z nasion owsa zwyczajnego, bogaty w polisacharydy i aminokwasy, które skutecznie nawilżają przesuszoną skórę, sterole wzmacniające barierę naskórkową oraz witaminy działające antyoksydacyjnie 

Masło shea (Karite) (Organic Butyrospermum Parkii (shea butter) - dzięki wyjątkowo wysokiej zawartości frakcji niezmydlającej (fitosterole, trójterpeny, węglowodór kariten) posiada doskonałe właściwości pielęgnujące skórę. Jest także naturalnym źródłem antyutleniaczy (katechiny) oraz bogatym źródłem witaminy F, E i prowitaminy A, a także nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz alantoiny. Masło karite zaliczane jest do naturalnych filtrów chroniących skórę przed działaniem promieni UV i opóźniających procesy jej starzenia. Wykazuje działanie przeciwobrzękowe, przeciwzapalne, antybakteryjne, łagodzące, wygładzające, rewitalizujące oraz stymulujące krążenie krwi.
 
 
NIE ZAWIERA:
-parabenów
-glikoli
-ftalanów
-silikonów
-syntetycznych barwników

 
Jest w kolorze białym, bardzo ma przyjemny zapach i ma kremową konsystencję.



Maseczkę używam od około tygodnia i zrobiłam ją sobie dziś tuż po kąpieli drugi raz. Stwierdzam, że bardzo ładnie wygładza cerę i daje jej w pewnym stopniu nawilżenie. Nie uczula mojej twarzy i brak po jej użyciu zaczerwienień, jak również podrażnień. Maseczka utrzymuje się na twarzy przez około 10 minut. Tak wyglądałam podczas zabiegu pielęgnacyjnego.


Teraz czuję, że moja cera jest bardzo delikatna w dotyku, elastyczna i bardzo ładnie pachnie :)

Moja ocena: 11/10

A co mówi producent ??
"Zdrowy koloryt twarz i nieprawdopodobne nawilżenie podaruje  maska do twarzy, na bazie organicznego masła shea. Organiczne masło shea nasyca skórę odżywczymi substancjami, odnawia jej ochronne właściwości, usuwając ślady zmęczenia, odświeżając i tonizując ją. Skóra będzie sprężysta, wypoczęta i maksymalnie nawilżona. Organiczny sok Aloe Vera zawiera powyżej 200 pożytecznych składników. Szybko przenika w głębokie warstwy skóry. Intensywnie nawilża skórę, podnosi elastyczność, wzmacnia dostęp tlenu do komórek skóry. Zwiększa syntezę i stabilność tkanek skóry. Pomaga skórze utrzymywać wilgoć." 
 
 
 Mieliście już możliwość używania tej maseczki ??
Jakie są Wasze spostrzeżenia ??
Wszystkich zapraszam na stronkę LAWENDOWA SZAFA oraz do polubienia FunPage
 
 
Zapraszam was na moje kolejne ROZDANIE z Amareną
Szczegóły  >> TU<<


Pozdrawiam :*

Printfriendly