emailFB instagram

21 grudnia 2013

Prasowany róż od JOKO Cosmetics

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Joko Cosmetics.

Dziś Wam chciałam zaprezentować  Prasowany róż


Róż jest umieszczony w bardzo eleganckim czarnym i okrągłym pudełeczku na zatrzask. 
Aplikuję go na policzki za pomocą pędzelka.

 
Bardzo łatwo się nakłada i rozciera, więc trudno zrobić sobie nim krzywdę. Delikatny, śliczny satynowo-rozświetlający róż. A jak się dobrze przyjrzycie, to widać w nim drobinki brokatu.

Skład:

Nie pyli oraz nie brudzi mojej garderoby. Wygląda strasznie naturalnie i co było dla mnie wielkim szokiem naprawdę trzyma się cały dzień. Kolor ładnie wtapia się w skórę, nie trzeba dużo kosmetyku by uzyskać zamierzony efekt, a jego pigmentacja jest w sam raz. Tak się prezentuje na mojej skórze.


Jestem z niego zadowolona, choć nie często go używam :) Ale sam efekt jest naprawdę bardzo ładny :) Polecam go Wam :)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent??
"Aksamitny róż z mikrorefleksami pozwala na naturalne wykończenie makijażu, zapewnia świeży wygląd. Umożliwia podkreślenie kości policzkowych oraz wymodelowanie twarzy. Delikatna struktura i satynowa miękkość sprawiają, że gładko rozprowadza się na skórze, nie pozostawiając plam. Idealny zarówno na dzień jak i na wieczór. Najlepszy efekt uzyskuje się przy użyciu pędzla"


A Wy używacie różu ??

 Zapraszam do polubienia FanPage JOKO Cosmetics :) 
Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 
 
 
Pozdrawiam :*

Zestawienie tygodnia - paczuszkowo :))

Dziś chciałam Wam przedstawić kolejne zestawienie tygodnia, które mi przyniosło nowe współprace blogowe, jak również wygrane w konkursach FB.

Firma Eveline Cosmetics wybrała mojego bloga do testowania w miesiącu grudniu, a do testów otrzymałam:

1. Kremowy balsam do ciała bioHYALURON
2. Intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową Slim Extreme 4D
3. Nawilżający peeling do rąk z ekstraktem z wanilii 8w1
4. Błyszczyk do ust LOVERS nr 610
5. Luksusowa trwała szminka 3w1 nr 637
6. Lakiery do paznokci miniMAX nr 989 oraz 425


Kolejną współpracę blogową podjęłam z firmą Deni Carte, od której otrzymałam:

1. Odżywka do paznokci 9w1
2. Fluid matujący 5w1
3. Baza wygładzająca pod makijaż
4. Lakier dekoracyjny brokat - srebrny
5. Maskara silikonowa porugubiająca formuła zwiększająca 10x objętość rzęs
6. Błyszczyk z refleksem kolor brzoskwiniowy
7. Maskara 3w1


Kolejny raz zostałam zaproszona do współpracy z firmą MAM Baby, dzięki której miałam wybrać dla synka produkty do testowania, ale z racji tego, że nasz Maciuś wyrósł już z butelek, smoczków i innych gadżetów, to wybrałam produkty do testów dla mojego nowo narodzonego siostrzeńca :))

1. MAM Minicooler
2. MAM Clip Love & Affection 
3. MAM Oral Care Set





Kontynuacja dalszej współpracy blogowej z firmą Akademia Umysłu przyniosła mi do testów 
Pierwszą część Akademia Umysłu - Pamięć, koncentracja i szybkie czytanie


Kolejna współpraca blogowa jest z firmą Myjusie, dzięki której otrzymaliśmy z synkiem do testów 
Myjki dla niemowląt i dzieci.


Akcja PROWADZĘ jestem TRZEŹWY- dwa breloczki razem z naklejkami.


Wygrana w szybkim konkursie na FanPage EtnoBazar, razem z mężem wygraliśmy 


No i mój osobisty i prywatny Św. Mikołaj przyniósł mi nieco spóźniony prezencik :)
Jest nim perfum prosto z Anglii Eternal Romance for Woman :))




A u Was jak tam z paczuszkami w tym tygodniu ?? :)

Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 





 
Pozdrawiam :*

20 grudnia 2013

Pomadka w płynie Manifesto nr 901 firmy Paese

Jak wiecie otrzymałam swojego wytęsknionego Paesebox'a.
Wśród 11 kosmetyków, jakie znajdowały się w zestawie, była między innymi pomadka w płynie Manifesto nr 901. Jest jedną z 12 pomadek w płynie o bardzo przyzwoitych kolorkach :)
 Moja pomadka jest oznaczona numerem 901. Jest bardzo delikatnym i pastelowym kolorkiem, który przypadł mi do gustu. Umieszczona w przezroczystej kanciastej buteleczce o pojemności zaledwie 6 ml daje naprawdę znakomity efekt końcowy.
 Pomadka jest w formie błyszczyka, jak również ma taki sam aplikator jak przy błyszczykach. Mięciutka gąbeczka pozwala z dokładnością nałożyć pomadkę w płynie na moje usta.


Konsystencja jest bardzo trwała, dość gęsta, a zarazem mocno napigmentowana. Takie same cechy możemy również nadać błyszczykom. 


Kolor bardzo dobrze rozprowadza się na ustach i jest trwały cały dzień, aczkolwiek pozostawił ślad na kartonowym kubeczku, na którym dziś w Niemczech zakupiłam z moim ulubionym Machiato na stacji benzynowej. Ale co mnie zdziwiło, że pozostawił ślad na kartonowym kubeczku, a na ustach męża nie było śladu. Teraz wieczorkiem specjalnie znów nałożyłam sobie kolorek na usta, aby Wam pokazać jak wygląda tuż po aplikacji :)


Spodobał mi się ten kolor i gorąco polecam wam tą pomadkę :))

Moja ocena: 9/10

A co mówi producent ??
"Łączy w sobie silne krycie pomadki i łatwość aplikacji błyszczyka. Głębokie, czyste pigmenty zapewniają widoczny kolor. Zawarty w szmince koktajl witamin A, E, C wspomaga odżywienie i pielęgnację ust."

Cały czas możecie go nabyć w świątecznej edycji PAESEBOX :))
Więcej na ich temat przeczytać możecie  >> TU <<
 
Zapraszam do polubienia FanPage Paese Cosmetics :)
 
 
Pozdrawiam :*

19 grudnia 2013

Balsam do ciała argan & zioła firmy Celestin

Ostatnio nawiązałam współpracę blogową z Uzdrowiskiem Rymanów Zdrój



Bardzo mnie zaskoczyła otrzymana paczuszka z kosmetykami firmy Celestin :)


Dziś Wam chciałam przedstawić pierwszy z nich, czyli Balsam do ciała argan & zioła na bazie wód mineralnych z Rymanowa Zdroju.


 Balsam jest umieszczony w plastikowej i przezroczystej buteleczce o pojemności 250 ml. Ma aplikator w postaci pompki, dzięki której możemy sobie wycisnąć tyle balsamu ile jest nam potrzebne.


W jego składzie znajdziemy olejek arganowy z EcoCertem z dodatkiem mieszaniny olejów roślinnych (macadamia, avocado z EcoCertem,  jojoba, oliwa z oliwek, olej ze słodkich migdałów) i masło Shea z EcoCertem wzbogacony wyciągami z polskich ziół (rumianek – działanie kojące, łagodzące podrażnienia, nagietek- działanie przeciwzapalne, pokrzywę – działanie wzmacniające, wyciąg z siemienia lnianego- działanie osłaniające, zmiękczające skórę) i kompleksem  witamin A,E,F odpowiedzialnych za kompleksową regenerację skóry. 

Po wyciśnięciu balsami gołym okiem są widoczne minimalne granulki ziół, a sam balsam bardzo ładnie pachnie rzeczywiście delikatnie ziołami :)




Konsystencja balsamu jest dość rzadka, aczkolwiek nie przeszkadza mi to w żadnym wypadku aby dokładnie wchłaniał się w moje ciało. Kolor balsamu jak widzicie jest biały z czarnymi granulkami ziół.


Balsam jest regenerująco-ożywczy. Już mi weszło w nawyk, abym balsamowała ciało tuż powyjściu spod prysznica. I tak robię to również z użytkowaniem tego balsamu. Balsam nie zawiera parabenów, PEG, SLES, silikonów, ftalanów, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej, substancji z upraw modyfikowanych genetycznie. Co prawda używam go zaledwie niecały tydznień, a mogę napisać, że jest wdajny. Starczy go zaledwie niewiele, aby dokładnie nawilżyć skórę. Nie pozostawia żadnego filmu na skórze, co jest dla mnie też dużym plusem. Skóra bardzo ładnie pachnie ziołami i jest bardzo dobrze nawilżona. Polecam go każdemu z Was :))

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
"Balsam o lekkiej konsystencji , doskonale się wchłania , pozostawia skórę aksamitnie delikatną."


Lubicie takie ziołowe kosmetyki ??

A Was wszystkich serdecznie zapraszam na stronkę Uzdrowiska Rymanów S.A. 
                                    i oczywiście do polubienia ich firmowego FanPage :))
 
 
Pozdrawiam :*

Printfriendly