emailFB instagram

06 stycznia 2014

Poszewka na jaśka dwa ptaszki od Fandoo

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Fandoo.pl
 


Pani Ania o firmie napisała:
"Fandoo stara się powoływać do życia indywidualne drobiazgi, które mają zastosowanie w domu, wywołując jednocześnie uśmiech na Twojej twarzy. Fandoo cieszy się chwilą, smakiem, obrazem."

Osobiście uwielbiam takie dodatki w swoim mieszkaniu, który w jakiś tam sposób umilą mojej rodzince spędzanie czasu ze sobą :) Dlatego zainteresowałam się "drobiazgami" owej firmy. W ramach współpracy blogowej otrzymałam właśnie poszewkę na jaśka. 

Wykonana z materiału bawełnianego w kolorze czarnym.
W centrum jest wytłoczony emblemat dwóch ptaszków skierowanych ku sobie. 
Precyzyjnie uszyta w wymiarze 40x40 [cm].


Poszewk zawiera oczywiście znak firmowy z boku umieszczony w szwie. 


Jest zamykana na zakładkę, pod którą w bezpiecznym miejscu znajduje się otwór na umieszczenie wkładu - poduszeczki. Suwak w kolorze czarnym ładnie się wkomponował w bawełnianą poszewkę.


Każdy z nas lubi sobie czasem, ot tak po prostu poleżeć sobie na podusi, czy tez powygłupiać jak nasz synek :))



Miło tak sobie poleżeć... czasem robi się błogo i można usnąć...


Dziękujemy za poszewkę, strasznie przytulnie nam umila czas... :))

Nasza ocena: 10/10

A co mówi producent??
"Bawełniana poszewka o wymiarach 40x40cm, idealnie nadaje się dla małego miłośnika natury. Uszyta z wysokiej jakości tkaniny, z najwyższą starannością będzie także doskonałą ozdobą dziecięcego pokoju. „Zamykana” na zakładkę, nie ma drobnych elementów (guziki, napy, suwak), które mogłyby stanowić zagrożenie dla dziecka. Poszewkę można prać w pralce w temperaturze 30 stopni Celcjusza."

A Wy macie swoje ulubione poduszki ??

Zapraszam Was na stronę Fandoo.pl
oraz  do polubienia firmowego FanPage :)
Przypominam tym, co jeszcze nie brali udziału w 



 
Pozdrawiam :*

05 stycznia 2014

Sweet Secret - Piernikowy peeling cukrowy do ciała Korzenne pierniczki z lukrem od Farmona

                           Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą FARMONA
 

W ramach tej współpracy otrzymałam m.in. Zestaw do ciała Sweet Secret Korzenne pierniczki z lukrem. I po ponad dwutygodniowym używaniu chciałam Wam dziś zaprezentować Piernikowy peeling cukrowy do ciała Korzenne pierniczki z lukrem z linii kosmetycznej Sweet Secret.


Peeling jest umieszczony w plastikowym pojemniczku z czarną pokryweczką. Tuż po odkręceniu jest zabezpieczony aluminiowym hermetycznie zamknięciem. W sumie teraz to już służy jako ewentualne zabezpieczenie, jak już go używam od ponad dwóch tygodni :)


Peeling jest delikatnie lejący się, a w dłoni są wyczuwalne grube drobinki cukru trzcinowego. Przepięknie pachnie właśnie korzennymi piernczkami. Aż chce się go zjeść :)) Jest w kolorze piernikowym - brązowym.




 Jest bardzo wydajny, bo wystarczy niewielka jego cześć, aby umyć się nim pod prysznicem. 
Delikatnie nawilża i złuszcza obumarły naskórek. Drobinki w żaden sposób nie podrażniają mi wrażliwej skóry. Tak wygląda jak się go rozprowadzi na ciele.


 Zapach na skórze po prysznicu utrzymuje się dosyć długo. Cera jest gładka i bardzo miła w dotyku.
W sumie nie podoba mi się to, że w składzie jest zawarta parafina, ale w żaden sposób negatywnie nie oddziałuje na moje ciało. Więc nie widzę problemu w jego używaniu. Samo nawilżenie skóry trwa chwilę, ale dla mnie to już przyzwyczajenie, w sumie nawyk, że po przysznicu używam balsamu do ciała. W ten świąteczno-noworoczny czas jak znalazł !! Musicie go wypróbować :))




Używałyście już takich peelingów do tego typu zabiegów pielęgnacyjnych ??

 


04 stycznia 2014

Zestawienie tygodnia - paczuszkowo :))

No może tym razem nie będzie zestawienie tygodnia, a bardziej okresu świąteczno-noworocznego :)
Do wczoraj odebrałam paczuszki i kartki z życzeniami od osób (firm), o których nie miałam bladego pojęcia, że mi zrobią tak przemiłą niespodziankę :))

Od firmy OsmozaCare otrzymałam wczoraj Urodowy niezbędnik, w którym znalazły się:

1. damska kosmetyczka
2. Aplikatory do paznokci Zmiękczanie i usuwanie skórek Click&Go
3. Antybakteryjny krem do rąk
4. Aplikatory do paznokci Zmywacz do lakieru Click&Go
5. Aplikatory do demakijażu oczu Click&Go
6. Świąteczna kartka z życzeniami od firmy i Ambasadorki Pani Pauliny Holtz oraz Pani Delphine Garnier (wraz z autografami)



Kolejną kartkę świąteczną dostałam od Pani Magdaleny reprezentującą firmę SOVA, dzięki której nasz Maciuś ma antyroztoczowy zestaw niemowlęcy , czyli poduszkę wraz z pokrowcem na materac :)

Kolejne produkty to kontynuacja współpracy blogowej :) Od firmy EtnoBazar mam możliwość testowania prześliczny lampion woskowy, który już stoi w salonie :)


I ostatnia przesyłeczka w tym tygodniu jest od firmy Femi.
 Tym razem będę testowała krem różany na dzień :)


A u Was jak tam z paczuszkami w tym tygodniu ?? :)


03 stycznia 2014

Aquatique Night Cream (Odżywczy krem na noc) firmy Madame L'ambre

Jakiś czas temu dostałam w ramach kontynuacji współpracy blogowej paczuszkę 
od firmy Madame L'ambre

Znakiem rozpoznawczym są piękne opakowania w secesyjnym stylu, w jakim otrzymałam odżywczy krem na noc z serii kosmetyków pielęgnacyjnych Aquatique.


Krem ma bardzo eleganckie opakowanie, które powiem wprost - jest ozdobą mojej półeczki w łazience :) Krem jest umiejscowiony w własnie tym ozdobnym opakowaniu z odkręcanym wieczkiem. Dodatkowo było wcześniej hermetycznie zamknięte kartonowym wieczkiem. 


Składniki aktywne:
Spirulina (algi morskie), Chronodyn™(ekstrakt z algi Euglena gracilis),  Moist 24 (ekstrakt z azjatyckiej rośliny Imperata Cylindrica), olej migdałowy, olej z orzechów drzewa  Macadamia, Skwalan otrzymywany w wyniku ekstrakcji oleju oliwkowego. Kombinacja protein, witamin A, B12, C, E, K, aminokwasów, białek, cukrów, enzymów i minerałów: K, Ca, Mg, Zn, Se, P.

Krem ma bardzo lekką i dość rzadką konsystencję, typową dla kremu typu light.  Bardzo przyjemnie pachnie i jest w kolorze pastelowego błękitu.


Krem bardzo fajnie się rozprowadza na twarzy. Zawsze po wieczornym oczyszczeniu twarzy nakładam go sobie. Jeśli jakieś resztki pozostają to staram się je dokładnie wklepać. Co prawda skóra przez moment jest błyszcząca, ale po chwili można zauważyć gołym okiem, jak ładnie się wchłania.  Tak wygląda na rozprowadzonej dłoni.


Nie podrażnia mojej cery, ani nie uczula. Pomimo cery wrażliwej, nie zapycha jej. Lubię go używać, bo bardzo ładnie pachnie. Efekty są naprawdę super, skóra wydaje się o wiele zdrowsza i tryska życiem.

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??
"Krem intensywnie nawilża, odżywia, ujędrnia, koi, wygładza, poprawia elastyczność oraz reguluje pracę gruczołów łojowych Twojej skóry podczas snu."

A Wy jakich kosmetyków używacie na noc ??
Używaliście już tego kremiku ??

Zapraszam Was na stronkę sklepu Madame L'ambre
oraz do polubienia ich firmowego fanpage :)

 
Pozdrawiam :*

Printfriendly