emailFB instagram

03 września 2014

Szampon odżywczy do włosów suchych i zniszczonych firmy Labell od Intermarche w Świebodzinie

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z naszym świebodzińskim Intermarche.






Do testów otrzymałam między innymi szampon odżywczy do włosów suchych i zniszczonych firmy Labell.



BEZPIECZEŃSTWO I HIGIENA!

Labell to marka, której filozofią jest poczucie komfortu i bezpieczeństwa użytkownika. Dlatego tak ogromną wagę przywiązujemy do współpracy z największymi producentami na rynku. Spełniamy wszystkie atesty Państwowego Zakładu Higieny.



Szampon jest umieszczony w plastikowej butelce o pojemności 750 ml. Ma zamknięcie typu "klik". 

SKŁAD:



Jak widzicie składem nie grzeszy, tym bardziej, że nie posiada parabenów. Natomiast jego konsystencja nieco żelowa o kremowej barwie i na dodatek jest bardzo ładnie pachnąca.


 

Szamponu używam od ponad miesiąca z częstotliwością do trzech razy w tygodniu. Jak dotąd nie mam po nim łupieżu. Moje włosy zyskały sporo na wzmocnieniu. Dzięki używaniu pewnej kuracji, o której napisze Wam niebawem oraz używaniu szamponów zawierające składniki wzmacniające, moje włoski wypadają już naprawdę coraz mniej. Powiedziałabym wręcz, że już bardzo malutko. To był mój cel od początku lata, aby osiągnąć minimum wypadania włosów. Po drugie szampon nie plącze włosów i bardzo dobrze się spłukuje. Tuż po wysuszeniu również ich nie obciąża. Jest wydajny. No w sumie u mnie nie zaliczył do tej pory żadnej wpadki i polubiłam się z nim. Możecie go kupić w Intermarche za niecałe 10 zł.Cena jest adekwatna do jego jakości :) Polecam !! 


Moja ocena: 10/10


Często zaglądam do gazetki promocyjnej Intermarche, która zazwyczaj ląduje w mojej skrzynce pocztowej. Mają tam bardzo fajne promocje, a ceny dość konkurencyjne. 



***
 

Zapraszam na rozdanie na moim blogu 



01 września 2014

Czarna torebka z ozdobnymi nitami od Sammydress.

Już jakiś czas temu przyszło otrzymałam zamówienie prosto z Chin od firmy Sammydress

W maju, tuż po urodzinach synka zrobiłam recenzję tabletu edukacyjnego, który również przyszedł razem w owym zamówieniu. Tablet do dziś służy Maciusiowi, bardzo lubi bawić się nim. Dziś przyszedł czas na przedstawienie czarnej torebki z ozdobnymi nitami




Zanim ją zamówiłam długo się zastanawiałam czy ma to być mała torebka czy duża i pojemna. Ale po czasie zastanowienia postawiłam na pojemność ze względu, że często wychodzę z domu, zabierając nie tylko podręczne i osobiste rzezy, ale również rzeczy niezbędne dla synka. Dzięki temu nie muszę nosić dodatkowej torby :) Torebka jest wykonana z czarnego skóropodobnego materiału, jedynie jej przednia cześć posiada w górnej części zamszową czarną wstawkę ( i tu ubolewam nad tym, bo muszę co jakiś czas oczyszczać ją zwilżoną ściereczką, bo się czepiają różnego rodzaju paprochy, a na czarnym wiadomo wszystko widać). W dolnej części torebka jest ozdobiona nitami. 



Wszystkie metalowe wstawki są wykonane z pozłacanego metalu, np ten kotek :)


Dodatkowym atutem jest ściągany pasek. Zależy od naszego upodobania, czy będziemy nosić torbę na ramieniu czy trzymać je bezpośrednio za uszy



Podoba mi się jeszcze motyw z bocznymi zamkami po bokach. Zależnie od sytuacji można je zapiąć i nosić mniej w torebce, a sama torebka wydaje się mniej pojemna i bardziej skromna :)



























Ma poszewkę w kolorze ciemnego brązu. W środku znajdziemy po jednej stronie dwie kieszonki, a po drugiej stronie jedną większą kieszeń zapinaną na zamek błyskawiczny.



Do dziś z torebki jestem zadowolona, bo jest bardzo dobrze uszyta i do dziś nie posiada żadnych wad. Minęło w sumie ponad 3 miesiące, odkąd jest w moim posiadaniu. Sprawdza się na spacerach czy też na dłuższych podróżach. Poza jej oczyszczaniem z parochów, które są co jakiś czas na zamszowej wstawce, to jest OK. Na stronie możecie ją nabyć teraz w promocji z 21,76$ cena spadła do 12,08$ :) Polecam ją Wam :)

Moja ocena: 7/10

Zapraszam Was na stronkę Sammydress
oraz do polubienia ich FanPage 




30 sierpnia 2014

Magnetyczny lakier do paznokci nr 03 z magnetyzerem od Allepaznokcie

Od niedawna mogę się cieszyć współpracą blogową z firmą Allepaznokcie




Jak Wam ostatnio wspominałam, że owe zamówienie było bardzo spontaniczne, bo wybrałam takie typy lakierów, z którymi wcześniej w ogóle nie miałam styczności. Kolejny, który chcę Wam dziś przedstawić to magnetyczny lakier do paznokci nr 03 z magnetyzerem.




Lakier magnetyczny o numerze 03 jest umieszczony w szklanej przezroczystej buteleczce o pojemności  11 ml. Jest w kolorze niebieskim, w sumie zbliżony do granatu. Posiada średniej grubości pędzelek, który bardzo ładnie kryje płytkę paznokcia.




Posiada również magnetyzer, który podczas manicure i zbliżenia go do wcześniej pomalowanej płytki paznokcia, tworzy wzorek w postaci fali. Tak się lakier prezentuje na moich paznokciach. Do manicure użyłam:

1. Sensique - wzmacniająca odżywka do paznokci z keratyną  Keratin Nutrition
2. AllePaznokcie.pl - Lakier magnetyczny nr 03

                     



                   


Kolor jak i sam lakier spęłnił moje oczekiwania. Na samym początku miałam mieszane uczucie co do tego lakieru, tym bardziej, że pierwszy raz wykonywałam wzorek magnetyczny :) Ale chwila spokoju i skupienia pozwoliła mi wykonać manicure. Lakier ma bardzo dobrą pigmentację. Utrzymuje się już 3 dzień u mnie na paznokciach, jest trwały. Przyznam, że na jednym z paznokci został wcześniej źle wykonany wzorek. I też lakier bardzo dobrze się zmył. Co do trwałości nie mam zastrzeżeń, bo wykonując codzienne obowiązki domowe, np. mycie naczyń czy też sprzątanie mieszkania, lakier utrzymuje się ładnie cały czas nie odpryskując, ani też nie rysuje się płytka paznokcia. W sklepie internetowym Allepaznokcie buteleczka 1a ml tego lakieru kosztuje 14,90zł. Jak na tego typuy lakier cena jest adekwatna do jakości :) Polecam go Wam ;)

Moja ocena: 10/10

A co mówi producent ??


Zapraszam Was po polubienia firmowego FanPage.


***
 

Zapraszam na rozdanie na moim blogu 










28 sierpnia 2014

Olejek do ciała zwiększający sprężystość i młodość skóry The Activist od Plazanet Mio Skincare

Jakiś czas temu nawiązałam współpracę blogową z firmą Plazanet Mio Skincare Polska.



                          



Misja firmy:

„Marka MIO® jest rozszerzeniem misji flrmy Plazanet ™ i doskonale kontynuuje też działania na rzecz kobiet reprezentowanej przez Plazanet™ marki RevitaLash®. Jak mawiała Gayle Brinkenhoff: "Every day is like a gift", przypominając o docenianiu życia jako wielkiego daru, bez względu na to, w jakich znajdujemy się okolicznościach. MIO® jest marką dla kobiet świadomych siebie i doskonale wpisuje się również w działania akcji 'Zdrowy Nawyk Świadomości™‘. Wszystko, w co się angażuję, musi mieć wyższy cel. Marka RevitaLash® przełamuje temat tabu jakim jest rak, pokazuje wagę relacji międzyludzkich i dotyka głębokiego sensu naszego życia. Z kolei marka MIO® wydobywa z nas to, co najlepsze: RADOŚĆ z życia, POZYTYWNĄ ENERGIĘ i akceptację siebie i tego co jest TU i TERAZ. Wybrałam misję czterech kobiet z pasją życia, które stworzyły markę MIO Skincare®, ponieważ pokrywa się ona z moimi wartościami. MIO Skincare® to w pełni bezpieczne i skuteczne produkty stworzone przez ekspertów.‘ PLAZANET™ wyłączny dystrybutor marki RevitaLash® , MIO® w Polscewww.plazanet.pl www.revitalash.com.pl  kosmetolog Joanna Kostrzewska właściciel PLAZANET™.





Co prawda otrzymałam jedynie próbkę olejku o pojemności 12 ml, ale od razu napiszę, że jest bardzo wydajny bo jego niewielka ilość wystarcza mi abym dobrze sobie  nim posmarowała ciało. Aplikacja próbki jest nieco inna niż innych próbek, jakie do tej pory korzystałam. Otóż wystarczy odkręcić białą nakrętkę i odpowiednią ilość nanieść na dłoń.




Konsystencja olejku jest rzadka i bezbarwna. bardzo ładnie pachnie - zapach jest zbliżony do cytrusów, ale tuż po wsmarowaniu w skórę zapach delikatnie staje się bardziej przyjemny w zapachu i przypomina mi oliwkę bambino, jaką jakoś czas temu jeszcze stosował nasz synek Maciuś. 




Skład: 


Olejek w saszetce mam do dziś. Korzystam z niego co 2-3 dni. Używam go albo po wyjściu spod prysznica, albo gdy wychodzimy na świeże powietrze i w dużej mierze przeważa słońce. Olejek przede wszystkim bardzo dobrze nawilża moją skórę, a przez ten czas od kiedy otrzymałam paczuszkę z tym olejkiem, to moja skóra jest również odpowiednio ujędrniona - oczywiście tam gdzie powinna być ujędrniona ;) Dzięki przyjemnemu zapachowi olejku, można naprawdę się świetnie odprężyć i zrelaksować. Jest bardzo wydajny. Na stronie internetowej Plazanet Cosmetics możecie zakupić 120 ml serum za 150zł. No moim zdaniem cena jest delikatnie zawyżona, ale to kwestia potrzeb każdej z Was...

Moja ocena: 8/10

A co mówi producent ??
"The Activist to najlepszy olejek do ciała jakiego kiedykolwiek spróbujesz – wzmocni wytrzymałość Twojej skóry dzięki przeciwutleniaczom i wspaniale utrzyma jej nawilżenie. Wyniki 28-dniowego badania konsumenckiego pokazują, że kobiety po prostu kochają The Activist, a 93% z nich potwierdziło, że ich skóra  stała się o wiele zdrowsza i piękniejsza. Jak działa: wzmacnia, nawilża i odżywia suchą, zestresowaną skórę, witaminy oraz przeciwutleniacze odbudują elastyczność i jędrność, szybko się wchłania i cudownie pachnie."

Zapraszam Was do odwiedzenia strony Plazanet
oraz do polubienia FanPage




***
 

Zapraszam na rozdanie na moim blogu 




Printfriendly