emailFB instagram

07 lutego 2016

Kampania Streetcom - Activia, Jogurt Naturalny i Owoce #idealnepolaczenie #nowaactivia #zdrowieiprzyjemnosc

Kolejna smaczna kampania w której biorę udział, to kampania Activia, Jogurt Naturalny i Owoce przygotowana przez Streetcom. Jak to zawsze na samym początku bywa, zgłosiłam się do testów, dostałam pozytywną odpowiedź o zakwalifikowaniu się, a po około tygodniu otrzymałam przesyłkę z pysznymi jogurcikami do domu. 


W paczce Ambasadorskiej znajduje się 16 podwójnych opakowań jogurtu Activia z owocami i 13 ulotek do rozdania znajomym. Paczka była zapakowana profesjonalnie, styropianowe opakowanie, i dodatkowo w środku znajdował się wkład chłodzący. Tak czy inaczej dla mnie paczka spokojnie imitowała przenośną lodówkę, bo jogurty były zimne w dniu otrzymania przesyłki. 





Nowa Activia to niespotykane połączenie zdrowego i niesłodzonego jogurtu naturalnego z odrobiną przyjemności w postaci pysznych owoców. 


Jak widać na pierwszy rzut oka jogurt posiada przezroczyste opakowanie, co sprawia, że od razu zauważamy, że warstwa jogurtu jest oddzielona od warstwy owoców. Jogurt można jeść na wiele sposobów - można go zmieszać lub jeść  łyżeczka po łyżeczce jogurt, aby dotrzeć do owoców. Jest jszcze jedna opcja - zanurzamy łyżeczkę na dno i wydobywamy mus owocowy z odrobiną jogurtu naturalnego. Także, jak kto woli :)




Moi najbliżsi oraz znajomi również smakowali jogurty Activia. Każda ich opinia była pozytywna. A jaka mogła być inna, skoro za każdym posmakowaniu jogurtu kryje się samo zdrowie oraz przyjemność, której można oddać się za każdym razem!  



Mi osobiście najbardziej posmakował jogurt brzoskwiniami. Mmmmm - przepyszny :)) Bardzo dużym atutem jest to, że brak w nim zawartości cukru. Owoce świetnie dają radę, bo same w sobie są słodkie! Activia to mój kompan w diecie, dzięki której chcę osiągnąć swój cel - zrzucenie zbędnych kilogramów po porodzie naszej  pociechy. A dobra dieta i ćwiczenia są odpowiednim motywatorem do odpowiedniego efektu końcowego.



Podsumowując, kampania Activia wywarła na moich najbliższych, znajomych oraz moim pozytywne wrażenie. Jogurty są smaczne i zdrowe. Poprosimy więcej takich smakowitych kampanii :))


06 lutego 2016

Winiary, Krajanki (paczka ambasadorska od Rekomenduj.to)

Jakiś czas temu otrzymałam wiadomość mailową, że zostałam #ambasadorkaWINIARY krajanek. Po tej informacji kilka dni później kurier dostarczył mi paczkę. Po prawie dwutygodniowych testach przyszła na nie pora, aby je ocenić. Jak wypadły? Sami zobaczcie. 



W paczce otrzymałam: 

  • 5×Krajanka Buraczkowa
  • 5×Krajanka Ogórkowa
  • 5×Krajanka Warzywna
  • Ulotki
  • Przewodnik Ambasadorki
  • Ściereczka "Coś się kroi... na obiad"

Krajanki WINIARY – buraczkowa, ogórkowa i warzywna – pomogą Ci szybko przygotować smaczną zupę, kiedy nie masz czasu na długie kuchenne perypetie, a zdecydowanie masz ochotę na ciepły, rozgrzewający i smaczny posiłek. Krajanki według naszej receptury zawierają najlepsze składniki, które wzbogacą smak Twoich zup – te ulubione odkryjesz na nowo!


Krajanka buraczkowa WINIARY – niezastąpiona do zupy buraczkowej. Łączy w sobie najlepsze warzywa, zioła i przyprawy, które sprawią, że Twoja zupa z buraków czerwonych nabierze nowych wymiarów smakowych. Prosty przepis na zupę buraczkową – złożony i doskonały smak!



Krajanka ogórkowa WINIARY – zastanawiasz się, jak zmodyfikować swój ulubiony przepis na zupę ogórkową, ale nie wiesz, od czego zacząć? Na dobry początek wypróbuj Krajankę WINIARY z ogórkiem, marchewką i kompozycją przypraw do zupy z ogórków kiszonych! Przygotuj tylko kwaśną śmietankę, ziemniaki i bulion mięsny – i zacznij gotowanie pysznej ogórkowej!



Krajanka warzywna WINIARY – uniwersalna mieszanka warzyw, ziół i przypraw, wzbogacona przecierem pomidorowym. Idealna na przykład do jesiennego kapuśniaczku, który rozgrzeje w każdą niepogodę.


Moi znajomi oraz rodzina stwierdzili, że do przygotowania każdej z zup oprócz danej krajanki potrzebna jest dodatkowo porcja danych warzyw. Wtedy dana zupa jest bardziej "treściwa" i bogatsza w smaku. Sama krajanka nie jest w stanie odnieść się do zupy przygotowanej wyłącznie z warzyw. Oczywiście krajanki są przygotowane z myślą dlatego, aby szybciej nam się przygotowywało obiad i poświęciło się czas na inne przyjemności. I tu się zgodzę, ale jeśli chodzi o smak żadna nie jest w stanie odzwierciedlić mi zupy, którą przygotowywały nam nasze babcie lub mamy. Każda z krajanek posiada również w sobie alergeny, na które muszę koniecznie zwracać uwagę, ponieważ nasza najmłodsza pociecha jest na nie podatna. Tak więc zdecydowanie wolę sama od podstaw ugotować zupkę dla najbliższych. Jeżeli miałabym wybierać, to buraczkowa krajanka najbardziej nam przypadła do gustu. Najbardziej odzwierciedlała smak buraczanki. Jednak ostateczną decyzję pozostawiam Wam, a dlaczego? Bo każdy ma inne gusta smakowe i każdy lubi coś innego. To jest tylko nasze zdanie. Ciekawi mnie czy już którejś smakowaliście. Która Wam najbardziej smakowała ?






05 lutego 2016

Farmona, Herbal Care, normalizujący krem z zieloną herbatą do skóry mieszanej lub tłustej

Dobry krem do twarzy jest podstawą codziennej pielęgnacji, bez niego nie możemy oczekiwać, aby nasza cera była w dobrej kondycji, zawsze promienna i dobrze nawilżona. Wybór odpowiedniego kremu nie jest taki prosty. Dlatego obecnie postawiłam na to, aby o moją cerę zadbał krem normalizujący z zieloną herbatą z linii Herbal Care.


W papierowym kartoniku utrzymanym w prostej zielono-białej tonacji umieszczony został szklany słoiczek. Szczelnie zamknięty również plastikową nakrętką,  a wewnątrz hermetycznie zamknięty sreberkiem mieści w sobie 50 ml kremu o średniej gęstości konsystencji w śnieżnobiałym kolorze.


Naturalne składniki aktywne zawarte w kremie: 

Ekstrakt z zielonej herbaty tonizuje, łagodzi podrażnienia oraz chroni skórę przed wolnymi rodnikami. 
Ekstrakt z oczaru wirginijskiego zmniejsza widoczność rozszerzonych porów oraz sprawia, że skóra odzyskuje równowagę i nabiera zdrowego kolorytu. 
Bioaktywny cynk PCA hamuje rozwój bakterii odpowiedzialnych za powstawanie trądziku i stanów zapalnych oraz reguluje wydzielanie sebum odpowiedzialnego za świecenie się skóry. 
Biokompleks matujący doskonale pielęgnuje skórę tłustą i mieszaną, zapewniając jej komfort i świeży wygląd przez cały dzień. Reguluje wydzielanie sebum, zwęża rozszerzone pory, długotrwale matuje i tonizuje. 
Inutec stanowi naturalny prebiotyk, który zwiększa skuteczność pozostałych składników oraz korzystnie wpływa na stan skóry, chroniąc ją przed przesuszeniem i powstawaniem podrażnień. Krem nie zawiera parabenów, BHA, alkoholu etylowego, oleju parafinowego ani barwników. 

SKŁAD:


Krem nakłada się przyjemnie oraz szybko wchłania nie zostawiając na skórze tłustego filmu. Idealnie sprawdza się pod makijaż, nie uczula i nie zapycha. Stosuję go zawsze rano, tuż po oczyszczeniu twarzy. Wnika w skórę natychmiastowo pozostawiając ją na dłuższy czas gładką. Uspokaja ją i odprężą oraz przygotowuje do dalszych zabiegów. Czuć także delikatne nawilżenie szczególnie zaraz po nałożeniu kremu. Również po wieczornym oczyszczeniu cery, krem nakładam na noc. Po miesięcznym stosowaniu straciłam go około pół słoiczka, więc pod względem wydajności sprawdził się faktycznie bardzo dobrze. Cena również nie jest wielka, bo zapłacimy za krem 10 zł. Myślę, że będziecie zadowoleni stosując go, tym bardziej, że nie ma żadnego niepokoju w jego użyteczności oraz linia Herbal Care posiada wygląd w stylu ECO, udoskonalone receptury, ekstrakty roślinne, 0% barwników jak również parabenów.



A teraz odsyłam Was na stronkę FARMONA
 i oczywiście do polubienia ich firmowego fanpage






03 lutego 2016

Moja Pierwsza Ciężarówka - klocki Lego Duplo (testy TestMeToo)

Kiedy przyszła do nas kolejna paczka z klockami LEGO Duplo Moja pierwsza Ciężarówka, to Maciuś był w przedszkolu. Ogromnie ucieszył się, kiedy zobaczył na swoich meblach nowy nabytek. Nawet nie chciał jeść obiadku, tylko poprosił mnie o pomoc w otwarciu paczuszki. Bawi się nimi dzień w dzień, tworząc to nowe budowle. Po tygodniowej obserwacji chciałabym Wam przedstawić owe klocki. 


Klocki są zapakowane w bardzo kolorowe kolorowe pudełko, które jest oznaczone modelem o numerze 10818. W pudełku znajdziemy książeczkę o produktach z serii Moje pierwsze zestawy oraz oczywiście klocki :)



W zestawie znajdziemy następujące elementy: 


Już nie raz powtarzałam tu na blogu, że popieramy jak najbardziej naukę poprzez edukację. Nie tylko kreatywność, ale również manualne zabawy są wywierane podczas zabawy owym zestawem. Kolorystyka oraz bezpieczne wykonanie klocków zachęca naszego synka do zabawy. 





Maciuś bardzo lubi się bawić klockami LEGO Duplo. Ma ich już kilka zestawów i w połączeniu z resztą zestawów, ciężarówka mogła zaistnieć w nowych budowlach i zabawach. Stwierdził, że nie tylko ciężarówka będzie woziła produkty do klepu i na market, ale również zbuduje taty bazę i tam będzie jeździł nią, aby ją umyć i zatankować po ciężkiej pracy. Bardzo mnie cieszy, kiedy synek lubi utożsamiać swoją zabawę z rzeczywistością i otaczającym go światem. Wiem, że taka zabawa z pewnością kształtuje jego kreatywność, ale również motorykę i osobowość. Te chłodne i ponure dni są właśnie u nas wypełniane takimi zabawami, którymi Maciuś jest zainteresowany bez reszty. Polecam je każdemu dziecku, bo podejrzewam, że tak jak i u nas, zabawa pochłonie Wasze pociechy oraz bardzo wiele nauczy . Wiadomo, że klocki Lego są na rynku jedne z lepszych jakościowo klocków, a co za tym idzie są też drogie. Z drugiej strony - czego to się nie zrobi dla naszych dzieci, aby miały szczęśliwe dzieciństwo, tym bardziej, że widać rezultaty, jak nauka nie idzie w las ;)


Dziękuję serdecznie TestMeToo za możliwość testowania przez naszego synka tego zestawu. A poniżej klikając w obrazek możecie zobaczyć moją opinię na ich temat ;)


TestMeToo - dołącz do nas



Printfriendly